POWIAT Jeśli wszystko dobrze pójdzie, pod koniec tego roku będziemy mogli korzystać z 16 nowych szlaków rowerowych w gminach Góra Kalwaria, Piaseczno i Konstancin-Jeziorna


Trzy gminy razem wystąpiły o unijne dofinansowanie na tę długo oczekiwaną inwestycję i je otrzymały. Po wielomiesięcznych przygotowaniach, w ubiegłym tygodniu Piaseczno, jako lider trójki, ogłosiło przetarg na projekt i realizację przedsięwzięcia.

W sumie mieszkańcy mają otrzymać do dyspozycji 16 nowych i powiązanych ze sobą tras rowerowych, które dodatkowo będą połączone ze szlakami biegnącymi w kierunku Warszawy czy Lesznowoli. Na blisko 87 km dróg dla cyklistów, niemal 19 km ma powstać zupełnie od nowa, pozostałe będą wydzielone i oznakowane z już istniejących jezdni. Ponadto przy trasach zostaną zamontowane 282 stojaki na rowery oraz 19 stacji do samodzielnej naprawy jednośladów.

Wykonawca – jeżeli takowy się znajdzie – będzie musiał do kwietnia przedstawić projekt (powstały na bazie istniejącej koncepcji), a następnie do końca października go zrealizować (wcześniej dokonując m.in. wycinki sporej liczby drzew). Czas nagli, ponieważ gminy muszą rozliczyć się z otrzymanego 10,5 mln zł unijnego dofinansowania do końca listopada. Urzędnicy nie kryją, że mają poważne obawy, czy marzenie rowerzystów z naszego terenu uda się ziścić. Firmy mogą też oznajmić: Wykonamy pracę, ale drożej. Wówczas gminy będą zastanawiały się, co z tym fantem począć.

Przy niemal całkowitym braku bezpiecznych tras dla rowerzystów w naszej okolicy, pojawienie się ich w takiej długości można traktować jak rewolucję. Celem projektu „Budowa zintegrowanej Sieci Tras Rowerowych na terenie gmin: Konstancin-Jeziorna, Góra Kalwaria i Piaseczno” jest zachęcenie mieszkańców do częstszego pozostawienia auta w garażu i wybrania bicyklu. Ma to służyć m.in. czystości powietrza. Filozofia budowy nowych dróg rowerowych jest taka, aby znacząco ułatwiły dojazd do pracy, szkoły, stacji kolejowej czy urzędu gminy.

To nie wszystkie trasy dla cyklistów, jakie są projektowane na naszym terenie. Jako osobna inwestycja ma powstać m.in. droga wzdłuż brzegu Wisły z Góry Kalwarii przez Konstancin do Wilanowa, czy z Góry Kalwarii do Czerska po nadwiślańskich łąkach.

Na zdjęciu: Droga rowerowa z Solca do Konstancina-Jeziorny

3 KOMENTARZE

  1. to ma byc droga rowerowa czy chodnik dla rowerow? po co komu tyle kilometrow kostki brukowej? niech sami sobie po tym jezdza. jak zrobia faktyczna droge rowerowa i bedzie ona ASFALTOWA to co innego. stop kostkom brukowym jako ddrom

  2. ja juz bede wolal zaplacil mandat za jazde po drodze, gdy jest ddrka niz jezdzic po takich smiesznych trasach gdzie jest wieksze zagrozenie przez tragiczne rozlokowanie zjazdow i wjazdow jak np w gk gdzie trzeba sciac ruchliwa i niebezpieczna droge zeby wjechac na ddr i to w dwoch miejscach…

  3. A te barierki to też dla rowerzysty. Żeby się odpychać jak łańcuch spadnie????? Czy żeby nabić kabze lokalnemu wykonawcy który oddaje 10% Zarządowi Powiatu za wygrany przetarg??

Skomentuj Hg Anuluj odpowiedź

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię