Marzec, 2002 rok
Wyburzono budynek Zelosu przy ul. Energetycznej.
Zakład Kineskopowy Zelos zajmowały się produkcją lamp elektronowych, kineskopów monochromatycznych, wykorzystywanych do produkcji telewizorów czarno-białych (głównymi odbiorcami produktów były WZT w Warszawie oraz gdański Unimor) oraz oscyloskopów. Dodatkowo produkowano tutaj drobne urządzenia elektroniczne.
– Fabryka kineskopów „Zelos” powstała w latach 50. Z początku miała miano w tym miejscu produkować czołgi, ale zmieniono zdanie i zaczęto produkować kineskopy – wspominał w 2002 roku na łamach „Kuriera Południowego” Jan Wolski, długoletni pracownik zakładu. – Z tego co pamiętam najlepsze lata fabryki przypadły na okres lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Wtedy produkcja osiągnęła szczyty. Głównym importerem kineskopów był Związek Radziecki, ponadto wysyłane były także m.in. do Holandii. W latach świetności zakład zatrudniał ok. 3 tys. osób z Piaseczna i Warszawy. Gdy „Zelos” został przejęty przez „Polkolor” zorganizowano zakładową linię autobusową przewożącą pracowników w kierunku Wągrodna.
Fabryka zaczęła podupadać w latach osiemdziesiątych.
Taki potężny zakład przeżył miliony osób , pożar huty i śmierć braci . Przeżył komunę , upadł na kolana demokracji i już z nich nie wstał . Zostały wspomnienia , żal i pamięć osób które tam pracowali oraz ich dzieci
Osobom już zdrowia nie odda , „za dobrych czasów” by nie byli tak potraktowani jak teraz …… żal , że na takim zakładzie zrobiono dużo przekrętów ….
Dobra inicjatywa te „KARTKI Z KALENDARZA”!