.png)
TARCZYN Sprzed sklepu w Tarczynie zniknęła kurtka o wartości 1000 złotych. Choć kobieta, która dokonała kradzieży najwidoczniej sądziła, że nikt jej nie widzi, szybko została zatrzymana.
W siedzibie Komisariatu Policji w Tarczynie stawił się właściciel jednego ze sklepów odzieżowych, który poinformował, że sprzed jego sklepu zniknęła kurtka o wartości 1000 złotych. Mężczyzna dodał, że moment kradzieży oraz wizerunek sprawcy zarejestrowała kamera, jednak nie wie on kim jest owa kobieta ponieważ nie należy do stałych klientek jego sklepu.
W sprawę włączył się tarczyński dzielnicowy asp. Mariusz Latek, który dzięki znajomości rejonu służbowego oraz swoich mieszkańców szybko ustalił kim jest kobieta z nagrania. Jego trop okazał się być słusznym. W piątkowy poranek zapukał do jej drzwi. Stojąca w progu kobieta była wyraźnie zaskoczona, ale również poddenerwowana. Przyznała, że dokonała kradzieży jednak nie jest w stanie powiedzieć co nią kierowało i dlaczego to zrobiła. Z pokorą wyciągnęła kurtę, która wisiała w jej szafie.
52-latka została zatrzymana, a jeszcze tego samego dnia usłyszała zarzut karny. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
KPP
