GÓRA KALWARIA/ PIASECZNO Policjanci z wydziału kryminalnego w jednym z aresztów śledczych osadzili 23-letniego mężczyznę podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego mieszkańca Góry Kalwarii. Decyzją sądu spędzi tam najbliższe trzy miesiące. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 25 lat pozbawienia wolności lub karą dożywotniego więzienia.
Ta zbrodnia wstrząsnęła miastem. Około godzinie 2 w nocy na ulicy Pijarskiej został zaatakowany i zabity 42-letni mieszkaniec. W wyniku natychmiastowych działań funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego z Piaseczna, już kilka godzin po tragicznym zdarzeniu do policyjnych cel trafiły trzy osoby.
Jak wyjaśniło dalsze postępowanie prowadzone pod nadzorem prokuratury, wśród zatrzymanych znajdował się 23-latek podejrzewany o dokonanie tego zabójstwa.
Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśni prowadzone w tej sprawie śledztwo. Policjanci z wydziału kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego zebrali pierwszy materiał dowodowy, który pozwolił na złożenie wniosku o zastosowanie wobec 23-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu, do którego sąd się przychylił.
Na najbliższe trzy miesiące mężczyzna został osadzony w jednym z aresztów śledczych. Przypominamy, że za to przestępstwo grozi nawet do 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego pozbawienia wolności.
AB/KPP
czytaj też: