Asfalt tylko dla wybranych? Mieszkaniec: nie wiem czemu pominięto naszą drogę

2

PIASECZNO – W ubiegłym tygodniu gmina kładła asfalt na ulicy Lubczykowej w Kamionce – mówi pan Marek, nasz czytelnik. – Niestety, zapomniano o kawałku odchodzącej od niej ulicy Lawendowej. Tyle lat czekaliśmy na tę drogę. Czy to znaczy, że już zawsze będziemy jeździć po dołach i błocie?


Nasz czytelnik twierdzi, że pierwotnie gmina miała utwardzić również Lawendową.
Dlatego zdziwiłem się, jak nagle, nie dokończywszy zadania, drogowcy zaczęli wywozić stąd maszyny – mówi. – Oczywiście pracownicy firmy, która robiła nakładkę, nie udzielili mi żadnych informacji. Niewiele dowiedziałem się też w gminie. Nie ukrywam, że jestem całą tą sytuacją rozczarowany – nie kryje swego rozgoryczenia mężczyzna.
Udało się nam ustalić, że Lawendowa również miała zostać teraz wyasfaltowana tyle tylko, że na utwardzenie drogi po prostu… zabrakło środków.
W środę odbędzie się sesja rady miejskiej, podczas której dołożymy 300 tys. zł do tego zadania – mówi radny Michał Rosa. – Zabrakło pieniędzy nie tylko na Lawendową, ale także na Miętową i Macierzanki. Jak wprowadzimy do budżetu brakujące środki, gmina rozszerzy przedmiot zamówienia o te trzy drogi. Powinny one zostać wykonane do końca tego roku.

TW

2 KOMENTARZE

  1. Jak brakuje środków, to cieniej tym asfaltem trzeba smarować. Ubytki uzupełnić kitem (może być czarny). Stare, mądre porzekadło mówi wszakże: pójdzie kit, będzie git. Że tak wykonana droga będzie marna? Jak nawalą asfaltu, to też będzie marna, a i dziury w niej potem głębsze.

  2. To jak mieszkaniec nie wie czemu to ja mu wytłumaczę – z braku pieniędzy i innych priorytetów. Czekających tyle lat jest paręset ulic w gminie w znacznej większości bardziej obciążonych ruchem. Już mieszkaniec wie?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię