PIASECZNO W niedzielę wieczorem w rejonie ulicy Pawiej jeden z mieszkańców z pomocą dwóch policjantów po służbie zatrzymał dwóch pijanych, awanturujących się Ukraińców
Do zdarzenia doszło około godz. 23 nieopodal restauracji Różana.
– Dwóch obywateli Ukrainy zaparkowało tam samochód – opowiada pan Rafał. – Byli pijani, zachowywali się głośno i wulgarnie. Z balkonu zwróciłem im uwagę, żeby się uspokoili, ale to nie poskutkowało. W końcu zszedłem na dół. Dołączył do mnie policjant po służbie, który mieszka obok i z okna obserwował całe zdarzenie.
Mężczyźni zatrzymali jednego Ukraińca. Drugi pospiesznie się oddalił, ale po chwili wrócił na miejsce zdarzenia i został zatrzymany przez… drugiego policjanta po służbie mieszkającego przy ulicy Pawiej. Wkrótce na ptasim osiedlu zjawił się nieoznakowany samochód z funkcjonariuszami, którzy zabrali mężczyzn i przewieźli ich na komisariat.
– Postawa obydwu policjantów była wzorowa, mam dla nich wielkie uznanie tym bardziej, że nie musieli ruszać się z domu – ocenia pan Rafał. – Dlatego w imieniu swoim i innych mieszkańców pragnę serdecznie im podziękować.
TW
Takie bydło powinno od razu dostać deportację i 10 lat zakazu wjazdu. Inaczej się tej dziczy nie opanuje.