.png)
PIASECZNO W piątek w urzędzie gminy odbyło się spotkanie z właścicielami prywatnych przedszkoli. Tematem było obniżenie gminnych dotacji. – Nie mieliście prawa tego zrobić, przedszkola i dzieci są okradane – uważa Krystyna Otręba, właścicielka przedszkola „Bajka” działająca w Stowarzyszeniu Piaseczyńskich Przedszkoli
Spotkanie w urzędzie gminy przebiegało w gorącej atmosferze. Najwięcej wątpliwości i zastrzeżeń wzbudziła wypłacana przedszkolom dotacja, która od listopada ma zmniejszyć się o ponad 20 zł.
– Co więcej, gmina chce zrobić wyrównanie od stycznia co jest wbrew przepisom, bo prawo nie działa przecież wstecz – mówi Krystyna Otręba. – Zaskarżymy to do sądu administracyjnego. Na obniżce dotacji, która jest bezprawna, moje przedszkole straci w tym roku ponad 73 tys. zł.
Wiceburmistrz Hanna Kułakowska-Michalak podkreślała, że stawka dotacji wyliczana jest zgodnie z przepisami prawa i cały czas rośnie.
– Robimy wszystko, żebyście mogli państwo odpowiednio funkcjonować – zapewniała. Krystyna Otręba była jednak innego zdania. – Proceder okradania przedszkoli trwa od lat, mamy wyceny biegłych, w sądzie toczą się postępowania – przypomniała.
Wiceburmistrz zwróciła uwagę, że sprawy karne nie są celem spotkania. Zwróciła uwagę, że gmina przy obliczaniu dotacji posiłkuje się przepisami i własnymi wyliczeniami.
– Jeśli państwo się z tym nie zgadzacie, możecie iść do sądu – zaproponowała.
Podczas spotkania powrócił temat modernizacji dokonywanych w publicznych przedszkolach. Gmina kwalifikuje je jako inwestycje, co nie wlicza się do kosztu utrzymania przedszkola i tym samym nie wpływa na wysokość dotacji. Wielu właścicieli przedszkoli uważa jednak, że wymiana drzwi czy malowanie powinno zostać zakwalifikowane jako remont podnoszący koszt utrzymania dziecka w przedszkolu publicznym i co za tym idzie, wpływający na gminną dotację.
– To jest kwestia interpretacji przepisów – przypomniała Hanna Kułakowska-Michalak. – Państwo macie swoje zdanie, my swoje. Jeśli nie mamy racji, poniesiemy tego konsekwencje.
Dyskusja przeciągała się i robiło się coraz bardziej nerwowo.
– Nasza pani wiceburmistrz jest donosicielem – podniosła Krystyna Otręba. – Nasłała pani na przedszkole „Bajka” kontrole, m.in. z ZUS-u i inspekcji pracy.
– Nie rozumiem dlaczego mnie pani obraża – odpowiedziała Hanna Kułakowska-Michalak. – Skontrolowaliśmy około 15 przedszkoli. W większości z nich nie było problemów.
TW
Gmina Piaseczno już dawno powinna być zgłoszona do nobla z ekonomii. W kwietniu nauczyciele strajkują, we wrześniu nauczyciele dostają podwyżki, a Gmina przewidziała te podwyżki na cztery miesiące przed strajkiem, czyli w grudniu 2018. I teraz wyliczając kwotę dotacji, we wszystkich ościennych gminach koszt utrzymania przedszkolaka rośnie, a w Gminie Piaseczno maleje.
Pani Kułakowska-Michalak -kim ona jest i co robi ?
Kobieto pracujesz jako urzędnik-przychodzi petent-a ty obrażona ?
Zwolnij miejsce dla bardziej kreatywnych i UCZCIWYCH-pamiętamy pani zaangażowanie w sprawie dyscyplinowania dyr.Łęckiej a raczej jego brak.To już 3 -ci rok a nic się nie dzieje w tej sprawie -Łęcka rządzi,dzieci cierpią a Hanna -szczęśliwa.
Nie wstyd pani ?
Pani Hania nic nie rozumie -fakt ! Czuje się obrażona-za co ,że ktoś uważa że nie pracuje jak należy ? To z naszych podatków są utrzymywane publiczne placówki-i osoby -pani też. Więc do roboty!albo proszę się zwolnić -i po kłopocie.
Panie Burmistrzu czas chyba wykazać się cywilną odwagą i zmienić kadry.
Zupełnie się na tym nie znam ale zachowanie tych gminnych urzedasow mnie przeraża albo pan vice burmistrz śmieje się podczas interwencji straży miejskiej albo kolejna Pani vice burmistrz mówi na spotkaniu to idźcie do sądu .miałam okazję być kiedyś na spotkaniu z tą kobietą zawsze to samo tylko się obraża Pan burmistrz pewnie taki sam z nikim nie rozmawia jaki Pan taki kram
Nie wie Pani kim ta Pani jest słoik z Olsztyna po prostu urzędas karierowicz
nie awantura, źle dobieracie słowa
Kłótnia słoików.Kto bardziej słoikowy,pazerny,nachalny,kto umie lekiej ściemniać-wychowankowie i wyborcy donka kłamczyńskiego!
Pani wiceburmistrz, proszę pomagać mieszkańcom bo to przez nich i dla nich jest pani wybrana, jest pani służbą dla obywateli. O to pani prosiła w wyborach. Pozdrawiam
A w przedszkolu nr 5 w CEM dzieci nadal głodne, zajęć dodatkowych nie ma. Ma się zacząć korektywa ale tylko dla 8 dzieci z każdej grupy, będą równi i równiejści, chyba będą ale krzywe dzieci, że o logopedzie nie wspomnę. Pani burmistrz tyle obiecała a…. dała. Opłaty przedszkole ponosi z tytułu najmu własnej kuchni bo firma kateringowa, a gdzie te pieniądze??
Pani Burmistrz, proszę nie być tak bezczelna, i tak pewna siebie !
Jest Pani wybrana przez ludzi i proszę tego nie zapominać !
Burmistrzem się bywa, człowiekiem się jest.
Na filmie widać Pani pychę, troszeczkę pokory !
Głosowałam na Panią, ale po tym co Pani wyprawia i jak Pani się zmieniła w kontaktach z ludźmi, teraz stwierdzam, że to był źle oddany głos !
Po obejrzeniu i wysłuchaniu materiału filmowego na iTV Piaseczno i całkowitej kompromitacji Pani Vice Burmistrz pytam kiedy pani Hania poda się do dymisji i powtórzę za Kmiecicem „kończ waść, wstydu oszczędź”.
W pełni popieram -proszę sobie przeczytać artykuł najczęściej komentowany „Nauczyciele odchodzą to ponoć normalne „-to trwa nadal. Nadal brak reakcji Hanny K-M.
Popieram dymisje tej pani.Może w innej pracy się ogarnie ?
Typowa reakcja dla formacji pani vice, bicie piany, straszenie sądem. Na przedszkola brak pieniędzy a na darmozjadów z SM wydaje się krocie
O tu ktoś dobrze napisał a” na darmozjadów wydaje sie krocie” jeszcze tylko powinno sie wymienić z nazwiska i służby powinny prześwietlić co poniektórych……
Lansik, lansik, lansik. Tu się nie udało. Prawdziwa twarz wcześniej czy później musi się pojawić.
Najlepsze jest to, że tak „niesłychanie ważny” urzędnik nie zniża się do odpowiedzi plebsowi. Ciężkie teraz czasy nastały, kiedyś posłałoby do takich malkontentów się dzielnicowego a nawet SB a teraz co, bezradność
Wszystkie te prywatne palcówki powstały tylko i wyłącznie dla dotacji, kto ma te wszystkie prywatne placówki w Piasecznie wiadomo rządzący w Gminie, radni itd… , a Państwo Otręba to ile tych placówek już posiadają ?? Może bądźmy szczerzy co do tych sporów.
Ile placówek Państwo Otręba wykończyli o tym oczywiście się nie mówi… Powinno być jak każdy prywatny biznes otwierasz prowadzisz zarabiasz, a jak nie to się za to nie bierz. A dzisiaj to może każdy przedsiębiorca będzie wyciągał łapę do Państwa, czy tam euro kołchozu o monetę. Ilu przedsiębiorców samemu musi się martwić i nikt im w niczym nie pomorze.
Oczywiście nie popieram władz Piaseczna bo mają wiele za uszami – wiadomo…
Ale Państwo na podstawie ustawy gwarantuje przedsiębiorcom prowadzącym przedszkola niepubliczne dotację w wysokości minimum 75 procent planowanych wydatków na przedszkola gminne. A przedszkolom publicznym prowadzonym przez inne osoby prawne niż gmina, 100 procent planowanych wydatków na przedszkola gminne. Oczywiście z pewnymi wyłączeniami, o czym Pani z Bajki mówiła. Także do odważnych świat należy. Tylko zakładać przedszkola, bo na piaseczyńskim terenie dzieci w wieku przedszkolnym jest sporo. Ale trzeba mieć odwagę, wiedzę z zakresu edukacji i zarządzania i siłę by podołać wszystkiemu, i jak się okazuje być odpornym na ludzką zazdrość i hejt.
Uważam że samorząd sam sobie bat na ty…k ukręcił, najpierw pozwolono rożnego maści kolesiom otwierać prywatne palcóweczki a teraz płacz bo trzeba płacić, trzeba było się skupić nad rozwijaniem własnych placówek, a nie tylko kolesiom samorządowcom robić dobrze, przecież ludzie którzy mieszkają w tym mieście od pokoleń doskonale wiedzą jak to wygląda smutne lecz prawdziwe… dlaczego radni i cała ta klika trwa w Piasecznie już tyle lat wiadomo…