PIASECZNO Praktycznie nie ma tygodnia, aby policjanci nie zatrzymywali na naszych drogach rowerzystów będących pod wpływem alkoholu. Tymczasem nawet niewielka jego ilość z automatu skutkuje mandatem w wysokości 1000 zł
W niedzielę w Prażmowie i Gabryelinie policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych rowerzystów, którzy mieli w organizmie od 0,3 do prawie promila alkoholu. Dwaj pierwsi, którzy wydmuchali poniżej 0,5 promila, zostali ukarani mandatami w wysokości 1000 zł każdy. 35-latek, który wypił więcej niż dwa piwa zapłaci aż 2500 zł. Policja przypomina, że nie są karani tylko ci rowerzyści, którzy mają w organizmie poniżej 0,2 promila alkoholu (małe piwo). Od 0,2 do 0,5 promila trzeba liczyć się z mandatem w wysokości 1000 zł, zaś powyżej 0,5 promila – z karą 2500 zł.
Jak się okazuje, ciekawe przepisy obowiązują również wsiadające na rowery dzieci. I tak, jeśli dziecko ma poniżej 10 lat może poruszać się po drodze tylko w towarzystwie osoby dorosłej. Jeśli ma natomiast więcej niż 10 lat, do jazdy rowerem uprawnia je tylko karta rowerowa. Nie ma możliwości, aby starsze dziecko bez karty jeździło drogą w towarzystwie osoby dorosłej. Za coś takiego dorosły może otrzymać mandat.
TW
Tak, dzieci też muszą uważać sięgając po alkohol. Wszak można dostać manto.
Super tytuł.
Jak dla mnie to chory przepis!!!
Oczywiście zasada „piłeś nie jedź” jest słuszna i trzeba się jej trzymać.
Ale jeśli jedziemy na rowerze np. na ognisko na „spaloną” i tam do kiełbaski wypiję sobie 2 piwka i pół dnia zleci… to jak wracam mogę mieć te 0,2!
I jestem trzeźwy, jadę normalnie w 60% trasy po lesie… I Panowie Policjanci mnie złapią i mam płacić 1000zł za to, że jadę po piwie???
Przecież jeśli nie stwarzam zagrożenia na drodze, jadę stosując się do przepisów, bez brawury, normalnie prosto jak bóg nakazał… a nie od lewej do prawej ( w tym przypadku rozumiem karanie pijaków ).
Ale jeśli jest wszystko dobrze … Bądźmy ludźmi, każdy potrzebuje wypoczynku, relaksu itp.
Rowerowa wycieczka po lesie, później piwerko w plenerze… czego chcieć więcej:).
A tu proszę, możesz jeszcze niechcący otrzymać 1000zł na pocieszenie Twego super ekstra relaksu…
Proponuje zmienić przepis w tym przypadku np. karanie od 0,5 promila na rowerze.
Tak się składa że większość ostatnich zdarzeń drogowych z udziałem rowerzystów o których głośno to wina kierowców…
Ale zaraz się zacznie nagonka na rowerzystów…