PIASECZNO Do bójki w piątkowy wieczór doszło na ul. Sikorskiego w pobliżu skrzyżowania z ul. Powstańców Warszawy. Mieli w niej uczestniczyć zarówno Polacy, jak i Ukraińcy. Na miejsce wezwano policję
Do naszej redakcji dotarł film, na którym widać bijących się młodych mężczyzn. Bijatyka zmienia się w przepychankę, a później w kłótnię. Widać, jak jeden z napastników atakuje chłopaka od tyłu.
– Ukraińcy czują się bezkarni i robią się coraz bardziej agresywni – mówi kobieta, która zarejestrowała fragment zdarzenia.
– Tu co chwilę jest jakaś awantura z Ukraińcami – dodaje pracownik pobliskiego sklepu.
– Niewinna osoba została brutalnie zaatakowana tylko dlatego, że mówiła po polsku – padło dziś podczas konferencji, która odbyła się pod urzędem miasta z inicjatywy Klubu Konfederacji Piaseczno. – Osoba doznała złamania szczęki i została przewieziona do szpitala, czego jesteśmy świadkami naocznymi. Policja niestety jest bezradna, twierdzi, że nie ma patroli i ludzi do pracy. Mieszkańcy obawiają się o swoje bezpieczeństwo, o swoje zdrowie i życie. Dlatego apelujemy do władz Piaseczna o wzmożone patrole policji, o przywrócenie poczucia bezpieczeństwa naszym obywatelom.
Jak relacjonuje mężczyzna, do kolejnej bójki miało dojść wczoraj. – Wezwana policja w ogóle się nie pojawiła – twierdzi świadek.
– Należy zwiększyć liczbę i częstotliwość patroli, trzeba usprawnić i zwiększyć monitoring miejski – uważa Krzysztof Mogilski z Klubu Konfederacji Piaseczno. – Gdy napływają zgłoszenia na policję w późnych godzinach nocnych, mieszkańcy słyszą, że na cały powiat piaseczyński są tylko dwa radiowozy. Sami policjanci mówią mieszkańcom, że potrzebują pomocy ludzi, bo sobie nie radzą.
Co tak naprawdę wydarzyło się w piątek, 23 sierpnia, na ulicy Sikorskiego? Kto był agresorem, a kto ofiarą? W tej chwili trudno to ustalić. Jak twierdzi policja, mężczyzna, który doznał urazu (prawdopodobnie złamania szczęki), był obywatelem… Białorusi.
– Oświadczył, że się przewrócił i żadnej bójki nie było – mówi mł. asp. Wioletta Domagała, zastępczyni rzecznika prasowego KPP w Piasecznie. – Zakrwawiony mężczyzna został przewieziony do szpitala w Warszawie, oświadczył, że nie chce niczego zgłaszać.
Dodatkowo policja otrzymała zgłoszenie o uszkodzeniu zaparkowanej toyoty yaris, do którego miało dojść na skutek ulicznej bójki.
Niestety, to nie pierwsze zdarzenie, gdy w mieście dochodzi do aktów przemocy. Do bójki doszło 15 grudnia ubiegłego roku w klubie tanecznym Blu. Wówczas biorący w niej udział prezes MKS Piaseczno, Jacek Krupnik, z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala, gdzie zmarł. Pod koniec czerwca w rejonie skrzyżowania Puławskiej i Młynarskiej grupa Ukraińców pobiła się z dwoma Polakami. W zdarzeniu ranny został obywatel Ukrainy. Mężczyzna ugodzony trzy razy nożem trafił do szpitala.
Co tam taka bójka i śmierć prezesa. Przynajmniej nie mamy ruskich czołgów pod warszawą xd
„Niewinna osoba została brutalnie zaatakowana tylko dlatego, że mówiła po polsku”
===========================================
Rzeź Piaseczyńska?
Paręset kilometrów od Wołynia a jeszcze więcej od Galicji Wschodniej.
Czyli najprawdziwszą prawdą jest to, o czym pełno każdego dnia na Onecie i w innych polskojęzycznych mendiach, a mianowicie, że Ukraińcy każdego dnia żwawo postępują naprzód, gromiąc wroga i wdeptując go w ziemię pod flagą czerwono-czarną przy zagrzewających do boju dźwiękach „Czerwonej kaliny”?
A ich bohaterskie oddziały zatykają na zdobytych terenach flagi Batalionu „Nachtigall”, 14 Dywizji Grenadierów Waffen SS (dywizji SS „Galizien”) czy dywizji pancernej SS „Das Reich”, dumnie nosząc na wytatuowane na własnej skórze Krzyże Niemieckie?
Na pozyskanych z Niemiec czołgach i BTR-ach także te znaki mają, co świadczy już tylko o tym, że historia powtarza się jako farsa.
Oto ukraińscy faszyści maszerują na Moskwę pod hitlerowskimi flagami i oznaczeniami, a Polacy żarliwie im kibicują…
Ci polscy „kibice” mają tak mało oleju we łbach, że nie są w stanie pojąć, co by dla ich dziadków oznaczał sukces tego hitlerowsko-banderowskiego sojuszu…
2,5 roku temu polskojęzyczne władze RP postanowiły wpuszczać do Polski wszystkich z Ukrainy – bez żadnej kontroli, bez dokumentów, bez sprawdzania czegokolwiek – ot tak, na gębę, że oni tam niby przed ruskimi uciekają…
Kto z tamtej strony chce wjechać do Polski, to wjeżdża.
Miliony „uchodźców” z zachodniej Ukrainy, którzy wojnę widzieli tylko na starych radzieckich filmach?
Zapraszamy!
Posiadacze aut za paręset tysięcy EURO, którzy na Ukrainie musieliby pracować na te auta po parę tysięcy lat?
Prosimy bardzo!
Goście wwożący do Polski miliony euro/USD w walizkach, za które wykupują w Polsce całe osiedla nowych domów albo hurtowo różne firmy?
Willkommen, właśnie na was czekaliśmy…
I ostatnie, na tle ogarniającego prawie wszystkich w Polsce pierdolca na tle „ruskich agentów”.
Otóż wpuszczając do Polski miliony tzw. „uchodźców” z Ukrainy, zaimportowaliśmy sobie do Polski – poza Ukraińcami – także co najmniej paręset tysięcy „prawilnych” Rosjan (albo tzw. „rosyjskojęzycznych”) z terenu Ukrainy.
Pewnie ogromna ich większość ma w nosie „wojny etniczno-historyczne”, a nawet nie jest ich świadoma.
Wykorzystując okoliczności przyjechali sobie na „zachód” i chcą tu sobie życie ułożyć, podobnie jak miliony im podobnych, którzy przed wojną wyemigrowali na wschód, do Rosji (tak, do Rosji wyemigrowało z grubsza tyle samo obywateli Ukrainy, co na Zachód!).
No ale jest też jakaś mniejszość, związana emocjonalnie z Rosją i jej interesami…
Jakieś polskie służby mają coś do powiedzenia na ten temat…?
Wiadomo, że nie mają.
Przecież „służby” Państwa Polskiego nawet awanturąjących się na zbiegu Sikorskiego i Powstańców Warszawy w Piasecznie nie są w stanie zlokalizować i przykładnie (co najmniej) spałować, żeby im ze łbów wybić, że nadal mieszkają gdzieś na Wschodzie…
Wszystkich Ukraińców których rozpiera energia odesłać na Ukrainę z zakazem wjazdu do unii. Niech tak spożytkują energię w obronie swojej ojczyzny.
Jak to za PiSu mówił Putkiewicz, cytuję: „Policji nie ma bo pilnuje sejmu..” :):):)
Więc gdzie teraz jest Policja skoro tak dobrze jest???? 🙂
Won z tą hołotą
A to dlatego ten ziomek źulik spod Netto dziś miał taki obity ryj, wszystko jasne
Wina polskiego rządu jeżeli Ukrainiec czy inny cudzoziemiec nie szanuję kraju w którym przebywa to powinien być z niego wyrzucany bez możliwości powrotu !!! A nie jak Polacy sobie tak na wszystko pozwalają to się dzieje co widać na ulicach
Rozwiązać taka policję która sobie jak twierdzi nie radzi z ukraincami i bujkami….myślę że odpowiedź lezy gdzie indziej boją się takich akcji, są nie wyszkoleni jedyno co im dobrze wychodzi to ustawianie się z miernikami prędkości i lapanie pieszych i rowerzystów
Ukraińscy, Afganistan i nie wiadomo kto jeszcze, jest bez problemu rejestrowany/meldowany w gminie, ich samochody mają często rejestracje WPI. Ktoś o tym decyduje, to teraz nich wyjdzie na ulicę i pilnuje nas polskich mieszkańców.
Po Piasecznie i okolicach spacerują raczej obcy, bawią się obcy. Ja obawiam się o swoje bezpieczeństwo!!!!!
Aby patrzeć jak Rudy jeszcze z Niemiec będzie brał tą hołotę z którą Niemcy nie mogą nawet sobie poradzić, a plany już są oczywiście o czym Rudego media nie powiedzą oczywiście