KONSTANCIN-JEZIORNA Wykonawca „Leśnej Chatki” przy Placu Sportowym próbował zerwać kontrakt. Gmina robi wszystko, żeby inwestycja z opóźnieniem, ale została ukończona do września
Warta prawie 7,7 mln zł inwestycja trwa od końca 2016 roku. Głównemu wykonawcy – firmie Mawilux z gminy Raszyn, udało się zrealizować około 80 proc. przedsięwzięcia (to szacunki urzędników gminy), gdy pod koniec ubiegłego roku okazało się, że… jest bankrutem. Następnie, w wyniku postępowania sądowego, pod koniec lutego, firma została przejęta przez spółkę Elektrotim z Wrocławia. Miesiąc temu nowy właściciel przedsiębiorstwa wznoszącego przedszkole stwierdził, że nie opłaca mu się prowadzić dalszych prac na Placu Sportowym, wolał zapłacić gminie kary umowne. Na biurko burmistrza trafiło pismo rozwiązujące umowę.
– Myślę, że w wyniku prowadzonych od kilku tygodni negocjacji, udało nam się namówić wrocławską spółkę do dokończenia prac – mówi wiceburmistrz Ryszard Machałek. – Przekonywaliśmy wykonawcę, że zerwanie umowy odbije się na jego wizerunku i wiarygodności. Obecnie precyzujemy zapisy porozumienia, które zakończy nasze rozmowy – informuje.
Dla gminy wznowienie prac ma kluczowe znaczenie. Przedszkole miało być gotowe 30 kwietnia, jednak ze względu na prace dodatkowe i kłopoty wykonawcy, roboty przedłużą się prawdopodobnie do przełomu sierpnia i września. Gdyby firma zdecydowała się nie wrócić na plac budowy, termin ukończenia inwestycja wydłużyłaby się nawet o rok. Bo trzeba byłoby zinwentaryzować wykonane prace, wyłonić nowego wykonawcę i dać mu kilka miesięcy na sfinalizowanie robót.
Na nową „Leśną Chatkę” czekają dzieci i opiekunowie z przedszkola „Czwórki” przy Wareckiej. To oni przeniosą się do nowoczesnych wnętrz z budynku, który został niemalże wyeksploatowany. Na działce pomiędzy ulicami Prusa, Sanatoryjną oraz Graniczną powstaje przestronny obiekt dla 150 dzieci, dostosowany także do potrzeb osób niepełnosprawnych. Znajdzie się tu sześć sal dydaktycznych, olbrzymia sala sportowo-widowiskowa, sala do zajęć sensorycznych oraz kuchnia. Wprost z sal, przez drzwi tarasowe, dzieci wyjdą na place zabaw oraz tor do nauki jazdy na rowerze.
A jaki wizerunek w zakresie prac inwestycyjnych i nie tylko ,ma gmina Konstancin-Jeziorna.Jest to kolejna inwestycja, obok ratusza, której realizacja przebiega w podobny sposób. Ręczne sterowanie przynosi zawsze podobne rezultaty .Panujący bród na placach,skwerach i ulicach potwierdza tą tezę.
a co tam w ratuszu słychać ???
Powtórka z rozrywki? Szkoda, że za nasze pieniądze.