PIASECZNO Projekty, które zostały wybrane przez mieszkańców w ramach ubiegłorocznej edycji budżetu obywatelskiego, właśnie są wcielane w życie. Jeszcze w tym miesiącu w Zalesiu Dolnym i Gołkowie Letnisko mają pojawić się nowe ławki i kosze na śmieci

Mamboksy, czyli nowe przewijaki, pojawiły się pod koniec ubiegłego tygodnia m.in. na skwerze Kisiela oraz na Górkach Szymona w Zalesiu Dolnym.
– Drugim realizowanym cały czas projektem są animacje dla dzieci, które odbywają się w bibliotece publicznej przy ul. Kościuszki – mówi Miłosz Gibas, koordynator budżetu obywatelskiego z ramienia gminy. Zajęcia literacko-plastyczne są przeznaczone dla dzieci w wieku 5-8 lat i ich rodzin. Mają one odbywać się do końca roku.
Jak tylko zrobi się nieco cieplej gmina zrealizuje kolejne projekty w ramach budżetu obywatelskiego. W pierwszej kolejności w 54 miejscach na terenie Zalesia Dolnego i Gołkowa Letniska pojawią się ławki i kosze na śmieci. Zostaną one ustawione m.in. wzdłuż ul. Kopernika, Wilanowskiej, alei Pokoju i 3 Maja w Zalesiu oraz wzdłuż ul. 11 Listopada w Gołkowie. Wykonanie zadania planowane jest jeszcze w marcu. Wkrótce realizacji doczeka się również projekt „Pies w mieście Piasecznie”.
– Polega on na tym, że na terenie miasta pojawi się 50 stacji dla psów – informuje Miłosz Gibas. W każdej z nich znajdzie się specjalny, szczelny kosz na psie odchody, woreczki na kupy oraz tablica informacyjna. Stacje zostaną rozstawione równomiernie. Najwięcej będzie ich w rejonach gęstej zabudowy. Także na przełomie marca i kwietnia zostanie zrealizowany projekt „Bezpieczne przejścia dla pieszych w Piasecznie. Aktywne kocie oczy”. Polega on na tym, że co najmniej na 30 przejściach zostaną zainstalowane migające, zwracające uwagę kierowców światełka. Zostaną wyposażone w czujniki ruchu, dzięki czemu będą aktywowały się wówczas, gdy do przejścia będzie zbliżał się pieszy. Niedługo zostanie rozstrzygnięty przetarg na wykonawcę inwestycji.
– Wiele wskazuje na to, że zaproponowane kwoty będą niższe od tych, jakich oczekiwaliśmy – mówi Miłosz Gibas. – Dzięki temu bezpiecznych przejść będzie można zrobić więcej.

Tomasz Wojciuk