PIASECZNO – Wszystkie ulice dookoła wyremontowane, a u nas doły i błoto – skarżą się mieszkańcy ulicy Suchej w Kamionce. – Mamy tę drogę na uwadze – mówi burmistrz Daniel Putkiewicz
Sucha odchodzi od ulicy Głównej. Jak każda nieutwardzona droga, powoduje ona duże uciążliwości dla mieszkańców zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym i gdy intensywnie popada. Teraz jest tam mnóstwo mniejszych lub większych dziur i błota. Okazuje się jednak, że jak wszystko dobrze pójdzie, gmina naprawi jej nawierzchnię jeszcze w tym roku.
– Budujemy drogi sukcesywnie, jednak każda inwestycja wymaga wcześniejszego przeanalizowania kwestii własnościowych i możliwości odwodnienia – mówi burmistrz Daniel Putkiewicz. – Aktualnie czekamy na rozstrzygnięcie przetargu na remonty nawierzchni. Później będziemy ustalać, które drogi zostaną nimi objęte. Sądzę, że wykonanie asfaltowej nakładki na Suchej jest realne.
TW
„… u nas doły i błoto – skarżą się mieszkańcy ulicy Suchej w Kamionce”
========================================
1) zamiast walić tam jakieś asfaltowe nakładki (?), trzeba istniejący asfalt zerwać
2) następnie należy wykopać na ulicy Suchej głęboki i szeroki kanał, który samoistnie wypełni się wodą
3) powstałą w ten sposób drogę wodną trzeba zarybić (żaby same przykickają), żeby mogła służyć także amatorom wędkowania
4) zmienić nazwę ulicy (drogi wodnej) na Mokrą, Kanałową, Wenecką czy coś w tym stylu
No i koniec problemu.
I jeszcze tylko niech mieszkańcy zainwestują w amfibie i będą wszyscy zadowoleni.
Wystarczą tratwy albo pontony. Amfibe straszyłyby żaby i ciężko by im było się wymijać.
Chyba, że gmina skorzystałaby ze specustawy drogowej i przed wykopaniem kanału poszerzyła obecną ulicę Suchą. Wtedy to nowopowstałą drogą wodną nawet barki towarowe mogłyby pływać.
Oj tam oj tam czepiacie się
https://www.krzysztofturzanski.pl/2020/02/nakladki-asfaltowe-po-co-na-co-i-dlaczego/
Nakładki asfaltowe nie są są złe jeżeli są wykonane w normalnej technologii
Ogolnie mieszkańcy są zadowoleni, tylko czasem na PN ktoś na wonty że nakładka minęła drzewo …
A że się kiedyś ta nakładka rozwali to prawda, ale raczej „po wyborach”