Burmistrz Piaseczna przeciw ustawie metropolitarnej

1

PIASECZNO Burmistrz Piaseczna Zdzisław Lis wypowiedział się przeciwko utworzeniu metropolii warszawskiej, która miałaby swoim zasięgiem objąć między innymi gminę Piaseczno

– Wyrażam swój zdecydowany sprzeciw wobec naprędce przygotowanemu projektowi ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy i utworzenia metropolii warszawskiej obejmującej swoim zasięgiem podwarszawskie gminy w tym gminę Piaseczno – czytamy w oficjalnym oświadczeniu burmistrza Piaseczna.

– Nie odnoszę się do samej idei integracji samorządów wokół kluczowych i ponadgminnych zadań i problemów ale do sposobu w jaki próbuje się przeforsować ten wadliwy i niekonstytucyjny dokument – podkreśla burmistrz Zdzisław Lis. – Mam nieodparte wrażenie, że autorom tego projektu przyświecał inny cel niż rozwiązanie stojących przed metropolią wyzwań. Lektura tego dokumentu nasuwa więcej pytań niż udziela odpowiedzi. W takiej formie budzi wiele wątpliwości, kwestii spornych i obaw.

– Pominięcie jakichkolwiek konsultacji społecznych przed jej uchwaleniem jest wysoce szkodliwe, gdyż wypacza sens i ideę demokracji lokalnej, o którą przez wiele lat walczyliśmy – podnosi burmistrz Piaseczna. – Mam obawy o zachowanie naszej integralności i tożsamości oraz o to czy nie zmaleje wpływ mieszkańców naszej gminy na otaczającą ich rzeczywistość.

– Wchodząc w skład metropolii warszawskiej, wszyscy mieszkańcy mają prawo wiedzieć na jakich odbędzie się to warunkach – uważa burmistrz Zdzisław Lis. –  Dziś niewiele wiemy o kosztach finansowych czy społecznych tego przedsięwzięcia, gdyż w kluczowych kwestiach dokument wskazuje, że te sprawy regulowane będą kolejnymi ustawami. Mówiąc wprost, mami się naszych mieszkańców tańszą komunikacją, choć w dokumencie nie ma o tym mowy (wspólna komunikacja nie oznacza, że nie powstaną strefy tak jak w większości światowych metropolii) sprzedając nam „kota w worku”.

Apeluję do autorów projektu, o jego wycofanie spod obrad Sejmu, wyjaśnienie wątpliwości i doprecyzowanie założeń tego przedsięwzięcia. Dopiero wówczas projekt powinien zostać poddany rzetelnym konsultacjom i ocenie mieszkańców w przygotowanym dla nich referendum – stwierdza burmistrz Piaseczna. – Zapraszam też autorów projektów do wizyty w Piasecznie, z chęcią pomogę zorganizować spotkanie z mieszkańcami naszej gminy aby wyjaśnić im na czym ta reforma ma polegać i jakich korzyści mogą się po niej spodziewać.

1 KOMENTARZ

  1. Ten Chytrusek, typowy dla czasów PRL tępy partyjny aparatyczyk (choć reprezentujący jak najbardziej POstępackie siły) niech lepiej wykorzysta okazję aby siedzieć cicho. Wystarczająco dużo obciachu przyniósł królewskiemu miastu. To tutaj został uhonorowany chyba po raz pierwszy w skali całego kraju nazwą ronda ów dziadyga który zmarł szkodliwszym, choć Jaruzelski zmarł winniejszym – jak u Sienkiewicza w 'Potopie”. Nieprzypadkowo tutaj Rosomak ze WSI zainaugurował nieudaną na szczęście kampanię prezydencką w 2015 roku, Tu wreszcie jąkający się z nienawiści mechanik od gmerania w ludzkich umysłach bredził coś o końcu demokracji, a jakaś blondyna chciała dać w mordę młodemu człowiekowi który kazał mu pozdrowić brata. A sam Chytrusek wystarczająco się skompromitował podczas spotkania w urzędzie miejskim z działaczami pewnej organizacji społecznej na której czele stoi zasłużony dla Piaseczna były samorządowiec. Na moje osobiste pytanie dlaczego zlikwidowano przystanek „Szkolna” dla linii 709 w stronę Warszawy, w wyniku czego pasażerowie korzystający z pociągów KM którzy chcieliby podjechać autobusem w kierunku centrum Piaseczna muszą szmat drogi od przystanku przy WP lub Technikum – wygarnął co następuje: „A przewietrzyć się na piechotę nie łaska? Do dworca PKP jest stąd tylko 200 metrów!” I zapierał się jak żaba błota gdy usiłowałem wywieść go z błędu. Ten żenujący POkaz niekompetencji przerwał wreszcie wspomniany samorządowiec, informując że urząd i dworzec dzieli 800 metrów. W linii prostej! W istocie jest o kolejne kilkaset metrów dalej, bowiem bardzo niekorzystny układ uliczek zmusza do nadkładania drogi, bez względu na to czy idzie się od dworca w kierunku Sienkiewicza, czy zasuwa Dworcową aż do JP2, czy wreszcie zakreśli się zygzak skręcając w Nadarzyńską. Jak długo jeszcze Piaseczynianie będą trzymać u władzy takiego aroganta?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię