PIASECZNO Wczoraj po południu odbyło się spotkanie zarządu Rejonowego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Piasecznie, do którego należy około 700 osób. Na zebranie został zaproszony także burmistrz Daniel Putkiewicz, który poznał bolączki i oczekiwania seniorów

Gości powitał Bogdan Pawlak, przewodniczący związku, który zaczął od przybliżenia burmistrzowi problemów lokalowych (pomieszczenia przy ul. Szkolnej 6 związek dzieli także z innymi organizacjami).
– Najlepiej byłoby, gdybyśmy sami byli gospodarzem tego miejsca – mówił. – Chyba, że gmina znajdzie nam inny lokal, w którym moglibyśmy się spotykać i prowadzić warsztaty, np. w Centrum Edukacyjno-Multimedialnym.
– Rzeczywiście w CEM będą nowe sale, ale one również będą rotacyjne – wyjaśniał Daniel Putkiewicz. – W CEM nie przewidujemy pomieszczeń na wyłączność, ale oczywiście będzie się tam można spotykać.
Burmistrz podkreślił, że będzie miał na uwadze postulat seniorów. Tłumaczył, że w gminie wiele się dzieje i cały czas stwarzają się jakieś możliwości lokalowe. Zaznaczył jednak, że na razie nie może niczego obiecywać na 100 procent.
Seniorzy podnieśli także kwestię nierównych dotacji dla różnych organizacji (oni dostają na jednego członka zaledwie 40 zł rocznie) oraz przypomnieli, że chcieliby otrzymać od gminy sprzęt i środki na prowadzenie elektronicznej ewidencji.
– Jeśli chodzi o dotacje, to postaramy się skorygować nierówności podczas prac nad przyszłorocznym budżetem – zapewnił Daniel Putkiewicz. – Co się tyczy komputerów, będę miał państwa sugestie na uwadze. Sprawdzę, czy gmina będzie w stanie kupić, ewentualnie użyczyć związkowi jakiś sprzęt.

TW