Burmistrz wskazał miejsce, w którym mógłby powstać Dzienny Dom Seniora

3

KONSTANCIN-JEZIORNA Wydaje się, że idealnym miejscem do utworzenia takiej placówki jest nieruchomość przy ul. Jagiellońskiej 36. W piątek ma odbyć się tam wizja lokalna


Burmistrz poinformował, że jest zwolennikiem powołania do życia Dziennego Domu Seniora (taki obiekt powstaje w tej chwili w Piasecznie), jednak gmina nie będzie finansowała jego działalności leczniczej. Początkowo mówiło się, że obiekt mógłby powstać przy ul. Wareckiej 22. Jednak Kazimierz Jańczuk jest przeciwny tej lokalizacji.
Warecka jest ruchliwa – mówił podczas sesji. Co innego zielona i cicha ulica Jagielońska, przy której znajduje się działka o powierzchni 3300 m kw., zabudowana niszczejącą w tej chwili willą. Wydaje się, że ta lokalizacja ma o wiele więcej atutów. Obok znajduje się szkoła z halą sportową i stołówką, w której można zamówić posiłki dla seniorów. Nieopodal jest też Gminny Ośrodek Sportu. Nieruchomość jest własnością skarbu państwa. Wcześniej w wili mieszkały trzy rodziny, ale dwa lata temu zostały one wykwaterowane. Obecnie budynek stoi pusty.
Starosta nie ma nic przeciwko temu, aby gmina stała się właścicielem tego obiektu – mówił podczas sesji Kazimierz Jańczuk. – Możemy tę nieruchomość skomunalizować lub ją zasiedzieć. Aktualnie prawnicy pracują nad najlepszym rozwiązaniem. Jak już to miejsce znajdzie się w zasobach gminy, wówczas przystąpimy do projektowania Dziennego Domu Seniora – zapowiedział.

TW

3 KOMENTARZE

  1. Chyba będzie kilka wind, bo tam są same strome schody. Widzę tu kolejny, autorski, chybiony pomysł Burmistrza i strzał kulą w płot, jak w przypadku muzeum wycinanki, zagospodarowania willi Gryf, Pałac ślubów.Gdzie jest fontanna w Parku Zdrojowym, stadion miejski.. Tak na marginesie, to czy budowa domu pobytu dla seniora, jest zadaniem gminy.

  2. Cieszy, że pan burmistrz, chociaż dość wiekowy (75 lat, gratulacje!), najwidoczniej nadal młody duchem i raźny ciałem. Inaczej nie forsowałby projektu umieszczenia domu seniora w starej willi, gdzie wszędzie schody (i to strome, bo to stare budownictwo, gdzie od podłogi do sufitu jest tak z 1,5 raza więcej, niż obecnie).

    Pan burmistrz chyba jeszcze nie jest w stanie pojąć, że takiemu „prawdziwemu” seniorowi, który chciałby w przyszłości nawiedzić ten dom seniora, może być cholernie trudno do niego się dostać, nie mówiąc już o wspinaniu się na piętro. Chyba, że pomysł jest taki, że ci, którzy nie dadzą rady, będą koczować na rozległej działce wokół domu seniora, a tylko najbardziej wysportowani dostąpią zaszczytu wczołgania się do wnętrza (a na piętro to już pielęgniarze będą wnosić).

    Powiem tak: jeśli jakakolwiek „wadzia” ma odrobinę wyobraźni, to powinna wszelkie obiekty przeznaczone dla ludzi wiekowych i/lub niepełnosprawnych urządzać tak, żeby najlepiej nie było w nich żadnych schodów i było w nich dużo przestrzeni (bo ludzie, mający problemy z poruszaniem się, tej przestrzeni także potrzebują – dla wózka, balkonika, kul, laski czy po prostu dlatego, że nie są tacy zwinni i „sprytni”, jak młodzi i chybocząc się niezdarnie na boki nie przemykają sprawnie przez wąskie przejścia).

    „Wadzia” w Konstancinie powinna mieć w tych kwestiach trochę wyobraźni, bo w końcu jest to miejscowość uzdrowiskowa, w której mamy kilka „ośrodków” dla ludzi niepełnosprawnych (Stocer w 2 miejscach, CKR, Uzdrowisko Konstancin i chyba coś jeszcze, o ile nie zamknęli). Jednak przebudowa parku zdrojowego, w ramach której zamieniono stary, dobry (dla niepełnosprawnych) asfalt na różne cudactwa, których odcinkami żaden słabszy niepełnosprawny nie jest w stanie pokonać. Jak moja koleżanka, jeżdżąca na „mocnym” wózku elektrycznym, idzie na spacer po tym parku ze swoimi koleżankami, to muszą stworzyć pociąg, gdzie ona robi za ciągnik, bo inaczej koleżanki nie byłyby w stanie przejechać przez te drogie „wynalazki”.

    Podejrzewam, że Gmina Konstancin dysponuje działkami, na których można postawić płaskie, parterowe pawilony, w których funkcjonowałby miejscowy dom seniora, dostępny dla seniorów mniej raźnych, niż pan burmistrz. Budowa takich prostych pawilonów będzie pewnie znacznie tańsza, niż remont i adaptacja starej willi (pewnie w dodatku wpisanej do rejestru zabytków?), a uzyskany efekt znacznie lepszy.

    P.S. Jak ten Jańczuk taki młody duchem, to obecny starosta Gut pewnie jeszcze będzie musiał poczekać na zajęcie jego miejsca.
    Panie Jańczuk, jak chcesz się pan czymś zasłużyć powiatowi piaseczyńskiemu, to pójdź pan wreszcie na tę emeryturę! Będziesz pan sobie kwiatki sadził, z pieskiem spacerował, do domu seniora zaglądał…
    Panie burmistrzu, zrób pan jeszcze jeden ten dobry uczynek i uwolnij pan powiat piaseczyński od pana Guta! 😉

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię