.png)
PIASECZNO Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ogłosił plan budowy pięciu nowych buspasów. Wśród nich znajduje się buspas na ul. Puławskiej. W tym roku wytyczony zostanie zaledwie półtorakilometrowy buspas na odcinku od Doliny Służewieckiej do alei Wilanowskiej.
– Z jednej strony dla Piaseczna rozwiązanie takie oznacza ograniczenie przepustowości Puławskiej na tym odcinku, z drugiej jednak strony umożliwi ono szybszy przejazd autobusami komunikacji miejskiej – komentuje II Zastępca Burmistrza Robert Widz – Wprowadzenie buspasa na całej ulicy Puławskiej jest oczywiście rozważane wraz z uruchomieniem trasy S7 – dodaje wiceburmistrz.
Wśród mieszkańców zdania są podzielone.
– Bus pas ma sens tylko wtedy gdy zostanie wytyczony na całej długości – uważa nasz Czytelnik Zbigniew. – Ten mały fragment ruchowi autobusowemu nie przyniesie żadnego pożytku, a tylko uprzykrzy życie pozostałym kierowcom – uważa mieszkaniec Piaseczna.
Jeśli po wybudowaniu trasy S7 (tzw. Puławskiej Bis) zostanie wytyczony bus pas na ulicy Puławskiej także poza granicami Warszawy – nasze lokalne władze czeka kolejne wyzwanie. Będą wówczas musiały zapewnić swobodny przejazd autobusom także w Piasecznie. Dziś trudno sobie wyobrazić by na ul. Kościuszki, Jana Pawła II, Wojska Polskiego czy Chyliczkowskiej oddano jeden pas ruchu tylko do dyspozycji autobusów. Trzeba będzie więc szukać nowych rozwiązań i zmieniać organizację ruchu.
AB
To p. Widz błysnął intelektualnie… Tylko po co komu linia 709 jeżdżąca jedynie do centrum… Żadnej alternatywy w przypadku, gdy KM zawiedzie… Niby jedna klika, a p. Trzaskowski ma totalnie gdzieś kolegów, włodarze nie potrafią się porozumieć i zrobić coś wspólnie, bezinteresownie dla mieszkańców, zwykłych ludzi… Efekt dosłownie ten sam, jakby w Warszawie i Piasecznie rządziły dwa przeciwne sobie ugrupowania polityczne… Kompletnie nic z sensem, ułatwieniem dla mieszkańców, tylko siedzenie od 8 do 16 i branie kasy…
Nie ma jak buspas na odcinku, gdzie co do zasady nie ma korków 🙂
Zamiast wydawać kasę na ścieżki rowerowe lepiej doprowadzić do Piaseczna tramwaj.
Sensu to wielkiego nie ma bo taka się mi wydaje to korków tam nie ma. Z S7 idzie jak po grudzie więc buspasu nie zobaczymy szybko. Pora ukrócić to dojeżdżanie samochodem. Oczywiście w zmian za znacznie lepsza komunikacje , a nie 2 linie. Do tego powinien być system dynamicznego parkowania który umożliwiałby każdemu tanie parkowanie , ale góra kilka razy w miesiącu, a jak częściej to znacznie drożej. Tak żeby każdy biedny czy bogaty mógł skorzystać z samochodu kiedy byłby on konieczny dla załatwienia czegoś tam. Jak chcesz dojezdzac codziennie to plac po 6 zł za godzine
Kompletna paranoja. Na tym odcinku akurat nie ma nigdy korków!!!!!!!!!!!