KONSTANCIN-JEZIORNA Towarzystwo Miłośników Piękna i Zabytków Konstancina oraz radny Krzysztof Bajkowski wpadli na pomysł, aby upamiętnić jednego z najwybitniejszych mieszkańców Konstancina, byłego sołtysa i znanego pisarza – Wacława Gąsiorowskiego
– 30 października wypada dokładnie 80. rocznica śmierci tego nietuzinkowego człowieka i wielkiego społecznika, w czerwcu zaś obchodziliśmy 150-tą rocznicę jego urodzin – przypomniał podczas ostatniej sesji rady miejskiej radny Krzysztof Bajkowski. – Dlatego uważam, że powinniśmy go w jakiś sposób uhonorować.
Podobne zdanie miała Czesława Gasik z Towarzystwa Miłośników Piękna i Zabytków Konstancina. Do pomysłu nieco sceptycznie odniósł się natomiast burmistrz Kazimierz Jańczuk.
– Na upamiętnienie zasługują także inne osoby, które tworzyły tożsamość miasta i gminy, jak choćby Stefan Żeromski czy hrabia Witold Skórzewski, który był w zasadzie założycielem Konstancina – przekonywał burmistrz.
Trudno jednak nie zgodzić się z tym, że Wacław Gąsiorowski również był postacią wybitną, która odcisnęła swoje piętno na życiu uzdrowiska. Ten powieściopisarz (jego powieść „Pani Walewska” doczekała się ekranizacji w Hollywood), dziennikarz, publicysta i scenarzysta pełnił także w latach 1936-39 funkcję sołtysa i był Honorowym Obywatelem Konstancina.
Radny Bajkowski zaproponował, aby poświęcić Wacławowi Gąsiorowskiemu uroczystą sesję rady miejskiej, podczas której radni i zaproszeni goście wspólnie zastanowią się, w jaki sposób najlepiej go upamiętnić. Sesja ma odbyć się w drugiej połowie listopada.
TW
Jest ulica imieniem pisarza , jest honorowym obywatelem miasta. Sesja okolicznościowa wspominająca Wacława Gąsiorowskiego, to chyba lekka przesada. Ale samorząd wszystko może.
Szanowny Rybaku
Wacław Gosiorowski to postać historyczna .Funkcja sołtysa Konstancina to jedna z chwalebnych funkcji w Jego życiorysie ale to nie najważniejszy jego fragment W pierwszej połowie lat dwudziestych ubiegłego wieku,podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych był (jako dziennikarz prasy polonijnej ) w gronie znanych
osobistości (Curie -Skłodowska,Ignacy Paderewski…) aktywizujących Polską Polonię. Mało znany jest fakt Jego aktywności w inicjatywie budowy w pierwszej połowie lat dwudziestych w Polsce przy udziale Stanów Zjednoczonych Urzędu Radiotelegraficznego Boernerowo (inwestycja porównywalna z budową Portu Gdynia ).W dzielnicy obecnej warszawskiej dzielnicy Bemowo jest (z tego tytułu ) ulica Wacława Gąsiorowskiego . Wygłaszanie autorytatywnego poglądu …to chyba lekka przesada..w świetle tych faktów ?
Z wyrazami tolerancji wobec zaprezentowanej niewiedzy
Jeśli jest ulica jego imienia, to może na sesji postanowicie postawić pomnik na tejże ulicy?
Inicjatywa jak najbardziej sensowna, dodam tylko sprostowanie – inicjatorzy to: od strony społecznej p. Witold Rawski a od strony samorządowej – niejaki radny Krzysztof Bajkowski – także tego.
Jednocześnie ta inicjatywa idzie w parze z innymi zacnymi działaniami
TMPiZK a podczas sesji – najprawdopodobniej w środę 20 listopada nie zabraknie punktu dyskusji nad formą upamiętnienia.
Jest kilka różnych propozycji – poczekajmy do wydarzenia – nie będę póki co uchylał rąbka tajamnicy
A pod tym linkiem zapowiedź inicjatywy: (trwa z minutę)
https://www.youtube.com/watch?v=ZSQ8WWgfB1A&feature=youtu.be&t=5512
Finalnie sesja uroczysta ma się odbyć 27 listopada (środa) na godzinę 9:00, po niej odbędzie się sesja zwyczajna Rady Miejskiej. Oficjalne ogłoszenie na pewno pojawi się niebawem.