KONSTANCIN-JEZIORNA Mnóstwo osób spotkało się w niedzielne popołudnie w Parku Zdrojowym, aby zrobić zakupy, spotkać się ze św. Mikołajem, złożyć sobie nawzajem życzenia i wziąć udział w miejskiej wieczerzy
Na mieszkańców i przyjezdnych czekało ponad 70 stoisk, na których przeważały świąteczne, misternie wykonane ozdoby – choinki, bombki, stroiki, czy domki z piernika. Jednak były również kramy z urokliwymi, ręcznie wykonanymi zabawkami oraz tradycyjnymi ciastami, wędlinami, rybami, miodami, powidłami i herbatami. Spacerujący po głównej alei przebierali wśród mnóstwa towaru, ale i wyrażali zachwyt z dopracowanych i pomysłowych dekoracji.
Dużą atrakcją była zagroda z żywymi zwierzętami, m.in. lamami, kucykiem i osłem, które do Konstancina-Jeziorny dowieziono ze specjalistycznego gospodarstwa koło Łomży. Uśmiechy nie schodziły dzieciom z twarzy, a podczas spotkania ze Świętym Mikołajem maluchy dawały pokaz swoich talentów – śpiewały i mówiły wierszyki oklaskiwane przez publiczność zebraną na scenie.
Po godz. 14. burmistrz Kazimierz Jańczuk oraz przewodniczący rady miejskiej Andrzej Cieślawski złożyli zebranym życzenia, a następnie podzielili się z nimi opłatkiem. Do życzeń dołączył się ks. Jan Tondera, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, na trenie której odbył się kiermasz. Było też kolędowanie z telewizyjną pogodynką Aleksandrą Kostką.
Wspólne spotkanie zakończyła wieczerza. Na przybyłych czekało po 700 porcji pierogów, wigilijnej kapusty, barszczu, śledzi i piernika. Po tradycyjne dania ustawiła się długa kolejka.