GÓRA KALWARIA Policja obstawiła wszystkie wejścia na cmentarz parafialny w Górze Kalwarii blokując wstęp mieszkańcom. Prawdopodobnie trwają przygotowania do ekshumacji grobu Agnieszki Pogródki-Węcławek, stewardesy i funkcjonariuszki BOR-u, która zginęła w katastrofie samolotu Tu-154M w Smoleńsku

Agnieszka Pogródka-Węcławek wychowała się w Górze Kalwarii, potem mieszkała w Czersku, a następnie w Warszawie. W 1998 roku podjęła pracę w BOR jako pracownik cywilny. W 2002 roku została funkcjonariuszką BOR, jako stewardesa latała samolotami z najważniejszymi osobami w państwie.

Zginęła 10 kwietnia 2010 w katastrofie samolotu Tu-154M w Smoleńsku w drodze na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Na pokładzie pełniła funkcję stewardesy. Agnieszkę Pogródkę-Węcławek pośmiertnie awansowano na pierwszy stopień oficerski podporucznika Biura Ochrony Rządu. 16 kwietnia 2010 roku została pośmiertnie odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Odznaką Honorową BOR.

Pochowano ją na Cmentarzu Parafialnym w Górze Kalwarii 20 kwietnia 2010 roku. Prokuratura Krajowa uznała, że ekshumacja ciał ofiar katastrofy smoleńskiej jest niezbędna wobec popełnionych wcześniej błędów. Chodzi m.in. o możliwość zamian ciał ofiar i nieprawidłowości w opisie stwierdzonych obrażeń w dokumentacji sporządzonej przez stronę rosyjską.

godz. 19.59 Policja wyłączyła z ruchu odcinek ul.Kalwaryjskiej od ul.Sportowej do ul.Budowlanych. Na miejsce przyjechały trzy samochody żandarmerii wojskowej.