PIASECZNO W środę studenci Wyższej Szkoły Ekologii i Zarządzania przedstawili części radnych i burmistrzowi swoje pomysły ma zaadoptowanie starego budynku OSP przy ulicy Puławskiej
Od prawie dwóch lat zniszczony, znajdujący się pod opieką konserwatora budynek stoi pusty. Gmina długo zastanawiała się nad funkcjami, jakie mógłby on pełnić. Planowano też konsultacje z mieszkańcami. Aż wreszcie o pomoc w zagospodarowaniu dawnej strażnicy poproszono studentów Wyższej Szkoły Ekologii i Zarządzania, którzy przedstawili łącznie osiem ciekawych projektów rewitalizacji tego znajdującego się w centrum miasta miejsca.
Trzeba przyznać, że niektóre z nich były naprawdę ciekawe. Większość projektów zakładało rozbudowę pochodzącego z 1926 roku obiektu, co związane jest z nowymi funkcjami, jakie miałby on w przyszłości pełnić. Niemal każda z koncepcji skupiała się na dobudowaniu piętra, często z tarasem widokowym, oraz wykorzystaniu przestrzeni pod budynkiem. Oprócz miejsca na ekspozycje, w kilku projektach pojawił się pomysł na stworzenie kawiarni, a także biblioteki, pomieszczenia, w którym mogłyby odbywać się warsztaty plastyczne, niewielkiego muzeum pożarnictwa czy małej sali kinowej.
Większość studentów chciała zachowania starej części strażnicy w niezmienionej formie i rozbudowanie jej od strony zachodniej oraz południowej. Bardzo innowacyjny był także pomysł dobudowania części gmachu z przepuszczającego światło, transparentnego betonu oraz budowy antresoli, umożliwiającej oglądanie znajdującej się na parterze ekspozycji z góry. Jeśli chodzi o elewację, to proponowano pokrycie jej drewnem lub wyeksponowanie naturalnych cegieł. Jeden z projektów zakładał także rozbudowę piwnicy, która miałaby być oświetlana przez słońce, wpadające przez zbrojone okna, zlicowane z poziomem chodnika.
TW