KONSTANCIN-JEZIORNA Niedługo miną trzy lata od otwarcia sklepu Lidla przy ul. Śniadeckich w Skolimowie. W ramach porozumienia z gminą Konstancin-Jeziorna, niemiecki koncern miał wybudować fragment ulicy Śniadeckich, który do tej pory nie powstał…
Dziś wjeżdżając ul. Śniadeckich (od drogi 721) na parking przed sklepem Lidla trzeba bardzo uważać, aby nie uszkodzić sobie samochodu. Głębokie wyrwy są tym bardziej niebezpieczne, że częściowo pokrywa je błoto i śnieg.
– Wczoraj przytarłem tam sobie zawieszenie – mówi pan Janusz, nasz czytelnik. – To skandal, że między marketem, a centrum handlowym jest taka droga. Nie wiem, kto za to odpowiada… Ja w każdym razie nie będę tam robił więcej zakupów – dodaje.
Budowa krótkiego, tak naprawdę kilkudziesięciometrowego odcinka ul. Śniadeckich od drogi 721 w kierunku Jeziorki ma… długą historię. Wraz z otwarciem Lidla fragment ulicy został utwardzony szutrem. Już wtedy wzbudziło to niezadowolenie mieszkańców.
– Czy to jest standard budowy dróg wprowadzany przez Lidla? – pytali ironicznie. Burmistrz Konstancina-Jeziorny Kazimierz Jańczuk uspokajał, że to tylko opcja tymczasowa.
– Ta droga będzie wyglądała docelowo zupełnie inaczej – przekonywał w sierpniu ubiegłego roku. – Podpisaliśmy z firmą Lidl stosowne porozumienie.
Mijały jednak kolejne miesiące i droga nie powstawała. Pojawiły się problemy natury formalnej. Mimo to uzdrowiskowa gmina cały czas zapewniała, że inwestycję sfinansuje niemiecki koncern. Dziś sytuacja wygląda tak, że minął kolejny rok i drogi jak nie było, tak nie ma.
– Lidl ma komplet dokumentów, umożliwiających zrealizowanie tej inwestycji – zapewnił nas kilka dni temu burmistrz Kazimierz Jańczuk. Piotr Szczepanik, kierownik Wydziału Dróg Gminnych dodaje, że w myśl porozumienia budowa ma zacząć się jeszcze w tym roku. – Prace jednak jeszcze nie ruszyły – przyznaje. – Być może to wina złych warunków atmosferycznych…
TW
PO co niemiecki koncern ma sobie zawracać gitarę budową polskiej drogi dla polskiego klienta skoro i tak POlak zrobi w nim zakupy?Wystarczyło uwarunkować zgodę na otwarcie budową ww.ulicy a już dawno by istniała.W obecnej sytuacji wciąż coś będzie stało na przeszkodzie ponieważ lidl powstał aby zarabiać a nie wydawać pieniądze…swoją drogą ja również nie robię tam zakupów choć mam sklep pod nosem…POzdrawiam
A swoją drogą o remoncie drogi 721 sąsiadującej z lidlem też jakoś nic nie słychać,czyżby też zle warunki atmosferyczne???
A czy my musimy kupować od Niemców?
Czy nie powinniśmy mieć własnych konkurencyjnych sklepów i budować je również u Niemców Francuzów, Portugalczyków…?
O przepraszam – zapomniałem o wyniku wyborów! To już ostatecznie przegrana sprawa.
Po co na polskie sklepy skoro są niemieckie.