PIASECZNO Niedawno zostało wydane pozwolenie na budowę miejskiej pływalni „w porzeczkach” przy ul. Chyliczkowskiej. Przygotowywany jest projekt wykonawczy. Na początku przyszłego roku, kiedy zostanie skompletowana dokumentacja, powinien zostać ogłoszony przetarg, który wyłoni wykonawcę inwestycji

Z naszych informacji wynika, że kompletna dokumentacja powinna być gotowa do połowy stycznia 2022 roku. Trudno powiedzieć ile potrwa procedura przetargowa, jednak w połowie przyszłego roku jest realna szansa na przysłowiowe wbicie pierwszej łopaty.
– Sądzę, że budowa basenu potrwa dwa, może dwa i pół roku – ocenia Piotr Obłoza, przewodniczący rady miejskiej. – Na inwestycję zarezerwowaliśmy 33,7 mln zł, z czego 3,29 mln zł ma zostać wykorzystane w przyszłym roku.
Przy skrzyżowaniu ul. Chyliczkowskiej z Armii Krajowej ma powstać 25 metrowy basen z sześcioma torami do pływania oraz drugie pomieszczenie z małym basenem do nauki pływania o wymiarach 12,5×10 m, dwoma zjeżdżalniami, placem zabaw dla dzieci, dwoma jacuzzi i saunami. W tej części znajdą się też gabinety do masażu i odnowy biologicznej. Zapowiadane wcześniej baseny zewnętrzne i ewentualnie hala sportowa nie będą na razie budowane. Być może powstaną w drugim etapie, ale nie jest to jeszcze pewne. Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że pierwotny plan zagospodarowania tego miejsca różnił się od finalnej wersji projektu. Mówiło się nie tylko o kompleksie basenów i niewielkim aquaparku, ale też m.in. o pełnowymiarowym lodowisku. Koniec końców z początkowych pomysłów pozostał standardowy basen (swego czasu mówiło się o pływalni 50-metrowej) i niewielka strefa relaksu. Być może gmina przestraszyła się kosztów budowy i utrzymania rozbudowanego kompleksu.

TW