„Coraz bliżej parkingów”? Szkoda, że ta myśl nie przyświeca włodarzom Piaseczna, bo my mieszkańcy miasta mamy coraz dalej te parkingi. Od kilku lat w centralnym obszarze miasta ubywa miejsc parkingowych. Teren przy ulicach Fabryczna, Puławska, Szkolna został pozbawiony kilkunastu miejsc parkingowych. Już nawet mieszkańcy nie mają szans parkować pod swoimi domami a co dopiero przyjezdni. Człowiek wraca wieczorem z drugiej zmiany do domu i co robi … jeździ po osiedlu jak idiota i szuka miejsca parkingowego i cieszy się jak uda mu się zaparkować 2 lub 3 ulice dalej. Ostatnio ktoś znów błysnął pomysłem( !!!) i zamiast parkowania prostopadle do osi ulicy Fabrycznej, wymalował pasy wymuszające parkowanie ukośne, co zabrało kolejne miejsce parkingowe. Jaki był cel tej „przeróbki”? Tam nie ma dużego ruchu, który i tak jest jednostronny. Kto to wszystko wymyśla? To jest chore.

To jest inwestycja dla osób z miejscowości innych niż Nowa Iwiczna. Jak ktoś mieszka kilometr od stacji, to nie będzie jechał samochodem, by zostawiać go na parkingu.
A wymiany oświetlenia na Krasickiego nie można się doprosić. Ścieżka rowerowa ginie w mroku po zmierzchu a stare lampy sodowe zużywają dużo prądu.
Głupio realizowane są te remonty.

Mialy być do końca września!
Czy firma zapłaciła kary umowne, czy tylko uścisk wójta?