Coraz więcej włamań. Policja prosi o pomoc mieszkańców

9

PIASECZNO W weekend na terenie gminy doszło do kolejnych włamań do domów jednorodzinnych. Tym razem włamywacze grasowali w rejonie Zalesia Dolnego i Bobrowca


Do szczególnie bezczelnego włamu doszło przy ul. Marii Konopnickiej w Zalesiu Dolnym. Gdy w domu przebywał 13-letni chłopiec, do budynku weszło trzech zamaskowanych mężczyzn w wieku 35-40 lat. Dziecko zadzwoniło po rodziców, którzy wypłoszyli napastników. Ci ostatni zabrali 13-latkowi laptopa, kilka spinek do koszuli, wyskoczyli przez okno sypialni i spokojnie odeszli. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane. W tej chwili nagranie analizują policjanci z wydziału kryminalnego.
– To byli profesjonaliści – ocenia tata 13-latka, który widział włamywaczy. – Nie panikowali, nie spieszyli się. Rozmawiałem z sąsiadami, od których dowiedziałem się, że próby włamania, pod obecność domowników, miały miejsce także przy ul. Leśnej i Wiśniowej.
Jednak na tym nie koniec.
W nocy z soboty na niedzielę do włamania doszło także na ul. Bajecznej w Bobrowcu. Policja informuje, że przestępcy dostali się do wnętrza domu przez drzwi tarasowe. Ukradli biżuterię o wartości około 7 tys. zł. Kolejny atak nastąpił mniej więcej w tym samym czasie na ul. Gościnnej (również w Bobrowcu). Włamywacze dostali się do środka przez drzwi garażowe od strony ogrodu. Ukradli zegarki oraz biżuterię o wartości przynajmniej 15 tys. zł.
Wczoraj na miejscu pracowali technicy policyjny, którzy zabezpieczali ślady włamania. Podobno trzej podejrzanie wyglądający mężczyźni byli widziani także w rejonie ul. Willowej, ale zostali wypłoszeni.
– W Bobrowcu robi się coraz mniej bezpiecznie – uważa pani Danuta, jedna z mieszkanek. – W sierpniu skradziono tu pięć drogich samochodów. Mieszkańcy boją się i nie wiedzą, co o tym wszystkim myśleć.
Policja informuje, że cały czas prowadzi intensywne działania wymierzone we włamywaczy. – Sprawą zajmują się doświadczeni funkcjonariusze z wydziału kryminalnego, którzy są wspierani przez wywiadowców – mówi nadkom. Jarosław Sawicki, rzecznik KPP w Piasecznie. – Apelujemy do mieszkańców o wszelkie informacje dotyczące podejrzanych osób i samochodów, które pojawiają się w sąsiedztwie ich domów. Takie przekazywane na bieżąco sygnały bardzo ułatwią nam pracę.

TW

9 KOMENTARZE

  1. I Bardzo dobrze jak miesiącami ludzie pisali w komentarzach co wyprawiaja Ukraińcy ze policja nie reaguje A oni robią co chcą ze strach wyjść na Piaseczno a teraz prosi o pomoc !!!

  2. „doświadczeni funkcjonariusze z wydziału kryminalnego” zajmują się chętniej tym, aby miliardowe przekręty gazowników-liczników nie wyszły na jaw i niszczeniem świadków. Z tego co mi wiadomo to parę osób nie zgłosiło plądrowania do kpp bo po co, za darmo coś zrobią?

  3. Dziwne. Chodzę cały czas po Piasecznie i jedyne co widzę to agresywnych i pijanych Polaków pod Żabkami. Narody chyba ci się durniu pomyliły.

  4. Sorry, po włamaniu u mnie w Bobrowcu tydzień temu najpierw funkcjonariusze mundurowi z KPP Piaseczno, a zaraz potem wezwana przez nich kryminalistyka zachowali się wzorowo i profesjonalnie. Zero zastrzeżeń. Niestety zawiódł operator 112, który nie przełączył/nie przekierował zgłoszenia na Policję.

    • W takich wypadkach nie ma sensu dzwonić na 112, zdwon na 997 od razu do docelowych służb, 112 to tylko jeden dodatkowy poziom opóźnienia zgłoszenia i o ile nie dzieje się coś co angażuje więcej niż jedne służby trzeba dzwonić bezpośrednio.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię