LESZNOWOLA Miłośnicy kultury hip-hop mieli po raz kolejny okazję do spotkania na Skateparku w Nowej Iwicznej. Na miejscu nie brakowało różnorodnych atrakcji – koncertów, zawodów deskorolkowych i popisów grafficiarzy
Na pomysł imprezy wpadł kilka lat temu DJ Staszek Selektah – mieszkaniec Nowej Iwicznej, który zauważył potrzebę twórczego wykorzystania obecności okolicznego skateparku. Początki były skromne, ale każda kolejna edycja nabierała rozmachu. W ostatnią sobotę po raz pierwszy stanęła na imprezie profesjonalna scena. – Od pierwszego Cypher w tym miejscu pomagam przy organizacji wydarzenia – mówi Jan Żuchowski, 19-letni miłośnik jazdy na hulajnodze z Nowej Iwicznej. – Pierwsze dwie edycje polegały na bitwach freestylowych i odbywały się bez jakiegokolwiek budżetu. Mieliśmy tylko, załatwione własnym sumptem, stół, mikrofon i głośniki. Potem potencjał imprezy dostrzegła gmina i dostaliśmy fundusze, choć trzeba było – z uwagi na wulgaryzmy – zrezygnować z bitew freestylowych. Uważam, że dużym atutem tego wydarzenia jest to, że robione jest z potrzeby serca, a nie dla zarobku.
Warto zaznaczyć, że na imprezę dotarło sporo osób spoza gminy – zwłaszcza writerów (osób tworzących graffiti), którzy wzięli udział w Graffiti Jam.
– Generalnie to mój chłopak zajmuje się robieniem graffiti, a ja go w tym wspieram – podkreśla Aleksandra Wojtanek z Ursynowa. – Przyjechałam mu troszkę pomóc, a troszkę się też nauczyć, no i dobrze się bawić. Odkąd jesteśmy parą, Daniel wprowadza mnie w całą kulturę hip-hopową. Bardzo mi się tu podoba. I muzyka jest fajna i ludzie są fajni.
Ze wsparciem ekipy Couch Raiders odbyły się też zawody deskorolkowe oraz bestrick. Najlepsi okazali się być tego dnia Kamil Karwowski (pierwsze miejsce), Michał Wons (drugie miejsce) i Krzysiek Poskrobko (trzecie miejsce). Pod wieczór na scenę wyszły zaś zespołu muzyczne – Had Hades, Ajman, Waskodagama, Biara&Wron, Eskeé i Rapto Łapto LIVE BAND.
– Znamy się ze Staszkiem od zeszłego roku – mówi Marcin Marek z grupy Rapto Łapto LIVE BAND z Radomia. – I jak dowiedziałem się, że organizuje tu kolejną edycję imprezy, zapytałem go czy możemy tutaj wystąpić. To nasz sceniczny debiut, bo zaczęliśmy grać półtora miesiąca temu. Cały skład to trzech MC’s, gitarzysta, perkusista, basista i DJ. Gramy rap połączony z muzyką rockową w bardziej zajawkowej stylistyce tekstowej. Uważam, że impreza jest świetna. Nie ma wielu takich wydarzeń, które łączą różne elementy kultury hip-hopowej i zjeżdżają się na nie ludzie z całej Polski.
Tegoroczną edycję imprezy zwieńczyło Silent After Party z udziałem trzech DJ’i. Zagrali DjMariano, DJ Staszek Selektah i DJ Hobbeat -„cicha” zabawa na bezprzewodowych słuchawkach, podczas której użytkownik może wybierać trzy kanały na których gra trzech Dj’i na raz.
Grzegorz Tylec