REGION Zarząd Transportu Miejskiego ponownie ogłosił przetarg na wykonanie koncepcji Dworca Południowego. To kolejny krok do przebudowy pętli przy alei Wilanowskiej. – Cena nie będzie jedynym kryterium przetargu: stawiamy na doświadczenie wykonawcy, jakość i udział naszych pracowników w projektowaniu – zapowiada ZTM
Przedmiotem przetargu jest wykonanie czterech wariantów koncepcji Dworca Południowego. Projekty będą się różnić od siebie dokładną lokalizacją obiektu oraz przebiegiem planowanej w przyszłości linii tramwajowej z Dworca w kierunku Wilanowa.
Wykonawca przeprowadzi analizę funkcjonalną, prawną, ekonomiczną i wariantów inwestycyjnych dla każdej koncepcji. Zorganizuje też konsultacje społeczne.
Pierwszy przetarg, ogłoszony w październiku ubiegłego roku, został unieważniony, ponieważ oferty przekroczyły założony budżet.
Najważniejsza jest jakość
W kryteriach oceny przetargu zostały wprowadzone duże nowości. 55 procent możliwych do zdobycia punktów stanowi cena. Kolejne 25 proc. uzyskać można za metodykę pracy.
– Będziemy tu oceniać plan realizacji przedmiotu przetargu i propozycję współpracy z Zarządem Transportu Miejskiego na etapie projektowania – zapowiada ZTM. Pozostałe 20 proc. punktów to doświadczenie i kwalifikacje wykonawcy.
Zarząd Transportu Miejskiego stawia na jakość wykonanych koncepcji. Pracownicy ZTM będą brali udział w pracach na każdym etapie projektu: specjaliści z poszczególnych dziedzin będą dołączali do zespołu, aby wszystkie rozwiązania były optymalne. Termin realizacji zadania to 8 miesięcy od dnia podpisania umowy.
Nowoczesny węzeł
Dworzec Południowy stanie się nowoczesnym, wygodnym i w pełni funkcjonalnym węzłem przesiadkowym. Zaspokoi wiele potrzeb podróżnych – przede wszystkim komunikacyjne. Zapewni sprawną, bezpieczną i wygodną przesiadkę między metrem, autobusem i tramwajem. Ponadto podniesie komfort oczekiwania na podróż. Dla osób korzystających z autobusów dalekobieżnych planowana jest poczekalnia, a także kawiarnie, restauracje, miejsca, gdzie będzie można przyjemnie spędzić czas.
Na początku 2016 roku został rozstrzygnięty konkurs dla studentów Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej, którzy projektowali zagospodarowanie rejonu Dworca Południowego. W konkursie udział wzięło 12 zespołów. Uczestnicy musieli uwzględnić istniejącą stację metra, pętlę autobusową powiększoną o co najmniej 30 proc., zintegrowane przystanki tramwajowe dla istniejącej linii wzdłuż ul. Puławskiej i projektowanej linii biegnącej w osi wschód-zachód, parking rowerowy na 800 miejsc, halę odpraw dla pasażerów, parking P+R i budynek Centrum Zarządzania Ruchem (z siedzibą ZTM). Oprócz tego zespoły musiały zaprojektować nowy układ drogowy.
A na razie z pętli autobusowej (bo trolejbusów pokazanych na zdjęciu nie uświadczy się tam już od lat, za co odpowiedzialność karną powinien POnieść prezio Świńcycki, obecnie afiszujący się z obłudną troską o funkcjonowanie komunikacji publicznej w ewentualnej przyszłej aglomeracji) trzeba dymać naokoło do najbliższego czynnego wejścia na stację metra, ponieważ HGW uwidziało się stawianie developerki akurat tam gdzie znajdowało się najbliższe pętli wejście, w dodatku ze schodami ruchomymi. I co tu pisać o tramwaju, skoro dopiero co wyremontowano i poszerzono Al. Wilanowską – ale tak aby rezerwy pod tramwaj nie zostawić. Natomiast z rezerwą przewidzianą pod tramwaj wzdłuż ul. Rzymowskiego na wschód od Wyścigów (i dalej przez Most Siekierkowski na Gocław) można sobie dziś OKDR, jako że tenże prezio Świńcycki wykreślił tramwaj z projektu odcinka Trasy Siekierkowskiej na południe od Wisłostrady, i tam również rezerwy nie pozostawiono. Natomiast rezerwę między ul. Idzikowskiego a Wisłostradą zabudowano estakadami trzypoziomowego węzła, który również można sobie OKDR, ponieważ nie zapewnia bezkolizyjnego przejazdu na osi Wisłostrady(!), zmusza jedynie pieszych do dymania kilkuset metrów dookoła skrzyżowania z przystanku na przystanek.