LESZNOWOLA Wczoraj w Nowej Iwicznej odbyła się debata poświęcona bezpieczeństwu, w której wzięli udział policjanci i mieszkańcy. Ci ostatni zwrócili uwagę na niepokojące sytuacje, do których dochodzi na terenie miejscowości i poprosili funkcjonariuszy o większą liczbę patroli

Spotkanie, do którego doszło w Krzywym Ratuszu, cieszyło się dużym zainteresowaniem. Mieszkańcy zwracali uwagę na problemy w rejonie przejazdu kolejowego, a więc korki oraz duży rusz pieszy, do którego nieprzystosowane są zarówno perony, jak i prowadzące do stacji wąskie chodniki. Zwracano także uwagę, że wiele osób przechodzi pod opuszczonymi szlabanami, co może skończyć się tragedią.
Ale poruszano także kwestie, na które policjanci mogą mieć większy wpływ. Zaniepokojenie mieszkańców budzą młodzi mężczyźni zbierający się po zmroku w rejonie skateparku.
– Nie wiemy, co tam robią, ale pojawiły się głosy, że mogą handlować narkotykami – mówi radna Justyna Gawęda. – Policjanci mogli by to sprawdzić.
Innym problemem są pustostany, w których spotyka się młodzież i śpią pracownicy fizyczni zatrudnienie na okolicznych budowach. Ludzie nie chcą, aby takie miejsca były poza kontrolą. Zaniepokojenie posiadaczy czworonogów budzą z kolei przypadki trucia psów (w ostatnim czasie odnotowano dwa takie incydenty). Na terenie Nowej Iwicznej wskazano w sumie 11 punktów, na które policjanci powinni zwrócić szczególną uwagę.
– Wzięliśmy sobie wszystkie uwagi do serca – zapewnia nadkom. Jarosław Sawicki z KPP w Piasecznie. – Postaramy się, w miarę możliwości, wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców.

TW