PIASECZNO/LESZNOWOLA – Dlaczego każdy mieszkaniec płaci identyczną stawkę za śmieci, podczas gdy właściciele domów jednorodzinnych produkują o wiele więcej bioodpadów? – zastanawia się pan Piotr. – Teraz zaczęło się grabienie liści, a niektórzy wystawiają przed ogrodzenie nawet po kilkadziesiąt worków
Tego typu pytania najczęściej pojawiają się jesienią oraz wiosną, kiedy trwa porządkowanie przydomowych ogrodów. Oczywiście worki z „zieleniną” wystawiają nie tylko mieszkańcy Piaseczna, ale także innych miejscowości.
– Ostatnio widziałem jak ktoś wystawił przed ogrodzenie kilkadziesiąt worków. To było w Magdalence. Nie wydaje mi się, żeby wszystkie liście pochodziły z jednego ogrodu, który był po prostu mały. Może niektórzy ludzie wykorzystują okazję, aby uporządkować sobie również teren firmy czy innej nieruchomości – zastanawia się pan Paweł, mieszkaniec Lesznowoli.
W tej chwili w Lesznowoli śmieci (w tym także bioodpady) odbierane są od mieszkańców na zasadzie ryczałtu. Oznacza to, że firma Jarper pobiera ustaloną, miesięczną stawkę bez względu na ilość generowanych odpadów. Od przyszłego roku ten system ma się jednak zmienić. Zacznie obowiązywać opłata od tony. Czy to oznacza, że właściciele domów jednorodzinnych, którzy generują najwięcej odpadów zielonych, zapłacą więcej? Dowiedzieliśmy się, że nie. Stawka będzie równa dla wszystkich i będzie zależała – tak jak w tej chwili – od ilości zużytej wody. Pojawi się jednak zachęta do kompostowania w postaci 9-procentowego upustu, z którego będą mogli skorzystać właściciele domów jednorodzinnych (wcześniej trzeba będzie zmienić deklarację).
Podobną politykę prowadzi gmina Piaseczno.
– Upust za kompostowanie wynosi u nas 2,90 zł miesięcznie od osoby i obowiązuje od 1 października – informuje Barbara Wysocka, kierująca referatem gospodarowania odpadami. – To dokładnie tyle, ile wynosi miesięczny koszt odbioru i utylizowania odpadów zielonych w przeliczeniu na jedną osobę. Co do obarczania właścicieli domów jednorodzinnych dodatkowymi kosztami związanymi z produkcją przez nich większej ilości bioodpadów, to takich działań nie dopuszcza ustawa. W zabudowie wielorodzinnej śmieci odbierane są z kolei o wiele częściej, co również więcej kosztuje gminę. Nie da się tak skonstruować systemu gospodarowania odpadami, aby był w 100 proc. sprawiedliwy dla wszystkich – uważa Barbara Wysocka.
TW
Pan Piotr, dobrze się zastanawia, mieszka w bloku i nie ma ogrodu a inni mają, to przecież nie jest sprawiedliwe, on nie może pograbić liści a inni mogą to nie tak miało być….
Dokładnie! To zwyczajna zazdrość 😐
A może pan Piotr mieszkający w bloku powinien płacić więcej, bo jak wynika z danych gminy to właściciele domów jednorodzinnych lepiej segregują odpady
Jak chcesz pograbić sobie liscie to przyjedz, to na spokojnie bez pospiechu spelnisz sobie tą potrzebe grabienia 🙂
Płacimy od osoby. I na jednej działce np. 1000 m są 4 osoby ale nie ma na niej drzew liściastych więc jesienią nie za bardzo jest co grabić a na drugiej działce np 2000 m mieszkają 2 osoby do tego mnóstwo drzew liściastych i stosy worków do wywiezienia a opłata o połowę mniejsza. Też nie sprawiedliwe. A mieszkańcy bloku korzystają z zieleni miejskiej też trzeba posprzątać a do tego właściciele działek robią to sami. Sprawiedliwie by było płacić od wagi danego rodzaju śmieci ale wtedy by wróciło kombinatorstwo i wywóz do … lasu? Zostaje akceptacja.
No i Pan Piotr nie ma drzew które są pozyteczne dla środowiska .
taaak, ukarać ludzi za to, że mają ogrody, sadzą drzewa, rośliny, „dokarmiają” pszczoły, wspomagając eko system, wydają przy tym kupę kasy dzieki czemu jeszcze nie wszędze jest beton… a tak serio, to czy musicie opisywac kazdy glupi pomysl jakiegos tam mieszkanca? a jesli juz to moze sami pójdzie po rozum do głowy? ci co mają ogrody kompostują od lat odpady i jakos nikt znizki im za to nie dał. Myslenie nie boli. Polecam
A może właściciel działki, na ktorej są drzewa powinien POBIERAĆ OPŁATĘ OD GMINY ZA WYTWORZONY TLEN, który wszystkim jest potrzebny ?!?!? Właściciel zalesionej działki NIE MOŻE wyciąć drzew, NIE MOŻE palić liści, NIE MOŻE, za chwilę (być może) NIE BĘDZIE MÓGŁ palić drewnem w kominku, NIE MOŻE zabudować działki zgodnie ze swoimi potrzebami !!!! Oczywiście MUSI płacić podatki !!! Pytam CO TO ZA WŁASNOŚĆ ?!?!?!
Zgadzam się z panem.
Tego Pana chyba pogięło… To raczej mieszkańcy bloków powinni płacić więcej, bo tam wspólnoty nie panują nad tym czy śmieci są segregowane czy nie… Janusze i Grażyny płacą za segregowane, a potem wszystko walą do zmieszanych…
Pan Piotr zdaje się, nie docenia chyba też walorów przyrody. Chłop nie pomyśli nawet że zazielenione przedmieścia pozwalają mu oddychać na tych betonowych pustyniach…
Jak tak zazdrości, to niech sam pograbi teren przed swoim blokiem. Nie tak trudno uzbierać wór liści…
Fakt u niektórych zalegają duże ilości wypełnionych worków, bo na ogół Ci ludzie prowadzą działalności gospodarcze i trudnią się np. dbaniem o ogrody. Tak! Ci ludzie powinni więcej płacić, ale nie ma jak tego zweryfikować…
Panie Piotrze, to już zawiść…
Pan Piotr niech sobie w dużym pokoju posadzi drzewo i zasieje trawę. Pewnie już dawno skorzystał z upustu 2,90 za BIO. To może w blokach ogrzewanie powinno być droższe ponieważ więcej osób się składa na nie niż w domku jednorodzinnym, a to też jest niesprawiedliwe panie Piotrze.
Proponuje również papier toaletowy 4 wartwowy rozdzielać na pojedyncze warstwy. Wtedy z jednej rolki zrobi Pan 4 rolki. A przy całej paczce to już mega oszczędność.
Liście z drzew i krzewów ,nie są odpadami komunalnymi.Jeżeli mieszkańcy zgodzili się (głosami swoich radnych)na ich wywóz przez gminę, to w czym problem.
Na razie zgrabilismy 60 worków liści. Myślę że jeszcze spokojnie zabierzemy następne 60. Myślicie że chcę mieć te drzewa, ? Mam ich prawie 30 ,w większości dęby po kilkadziesiąt lat. Pozwolenia na ścięcie nie dostanę! A sił coraz mniej! I dlaczego miałabym płacić więcej?
Panie Piotrze czy sobota godz. 11 Panu odpowiada? Grabie przygotowane, worki też. W ramach podziękowania dwa worki dla Pana. W blokach powinni wprowadzić wyrzucanie śmieci na kod (do worka przyczepiany jest kod który otwiera kosz). Wtedy będzie sprawiedliwie.
Skoro idziemy tym tokiem myślenia to proszę większość domów rodzinnych ma kompostowniki a i tak muszą płacić za bio odpady. A ci co nie mają to ok skoro chcecie żeby więcej płacili proszę bardzo ale dla blokowisk proszę podnieść tak samo bo też mają place kolo bloków ,działki a ci co nie maja najwiecej kozystaja z placow zabaw parkow a tam właśnie jest najwięcej liści. Poza tym ktoś musi też opłacić firmy które to sprzątają a idzie to z naszych podatków tak że domy jednorodzinne też są tymi podatkami objęte. Druga sprawa panie redaktorze odpady bio sa przekszatalcane w nawozy komposty i sprzedawane tak że to nie idzie do recyklingu z innymi śmieciami, proszę się doszkolic w tej kwestii i potem zabierać się za artykuł.
Moj sasiad posiada domek jednorodzuny gdzie wynajmuje kilkorgu ukraincom.widac jak kilkanadcie workow jest donoszona. a placing. Jakby ieszal jeden,to jest oszustwo
A niby dlaczego miałabym płacić więcej? Mam kilkanaście starych dębów na działce. Nie można ich wyciąć,pracy co niemiara i jeszcze miałabym więcej płacić!. Wcale ich nie chcę a jeszcze ulicę sprzątać bo jak sprzątają to tylko środek!! Bezsens!!!