POWIAT Z nowym Komendantem Powiatowym Policji w Piasecznie, mł. insp. Wojciechem Turkiem rozmawia Tomasz Wojciuk

Jakie były pana pierwsze wrażenia po objęciu funkcji komendanta piaseczyńskiego garnizonu?

To trzecia jednostka w mojej ponad dwudziestoletniej karierze, w której pracuję na stanowisku komendanta. Wcześniej służyłem w innych powiatach i w jednostkach na terenie Warszawy. W Piasecznie zastałem piękny budynek, przystosowany do funkcjonowania policji pod względem architektonicznym oraz życzliwych ludzi. Jeśli chodzi o inne aspekty, to struktura komendy jest dobrze rozbudowana i przemyślana. Każda komórka funkcjonuje tak, jak powinna. Mamy 278 etatów policyjnych i 50 pracowników cywilnych. Wśród podwładnych widzę zaangażowanie i chęć do pracy. Doświadczenie naszych pracowników jest bardzo duże i można je świetnie spożytkować.

Podobno jest też sporo wakatów…?

Rzeczywiście, wakaty w policji to wyzwanie, z którym mierzy się wiele jednostek w całej Polsce. To nie jest tylko problem Piaseczna. Porównując liczbę wakatów do poprzednich lat, to w KPP w Piasecznie sytuacja nie uległa znaczącej zmianie. Mogę zapewnić, że z tymi policjantami, których mamy do dyspozycji, jesteśmy w stanie realizować wszystkie nasze zadania, a nawet więcej. Mam takie motto życiowe: dla chcącego nic trudnego. Uważam więc, że mamy ogromny potencjał. Piaseczyńscy policjanci to profesjonaliści, którzy niejednokrotnie pracowali nad bardzo skomplikowanymi sprawami kończącymi się zatrzymaniami sprawców przestępstw. Przekłada się to na pewno na bezpieczeństwo mieszkańców całego powiatu piaseczyńskiego.

Jakie zmiany są najbardziej potrzebne, jeśli chodzi o samą jednostkę?

Staram się nie psuć tego, co dobrze funkcjonuje. Oczywiście wszystko można usprawnić i to się dzieje, ale to są zmiany kosmetyczne. Codziennie rano odbywają się odprawy służbowe oraz bieżące, bo zależy mi na sprawnym przepływie informacji między kierownikami jednostek i komórek, jak również funkcjonariuszami na najniższym szczeblu. Na terenie naszego powiatu funkcjonują cztery komisariaty i dwa posterunki. W samej komendzie mamy sześć wydziałów.

Czy któreś komisariaty wymagają przebudowy?

Raczej drobnych usprawnień. Komisariaty i posterunki naprawdę są w dobrym stanie, pewne rzeczy wymagają drobnej kosmetyki, likwidacji barier architektonicznych oraz podniesienia funkcjonalności, w celu zapewnienia dostępności dla osób z niepełnosprawnościami. Chcemy być otwarci na obywatela i społeczeństwo.

Czy uważa pan, że nasz powiat jest bezpieczny? Mamy sporo cudzoziemców, którzy często popełniają przestępstwa. A może to wrażenie jest mylne…?

Zaręczam, że w powiatach ościennych i w Warszawie, gdzie przez wiele lat pracowałem, popełniane są podobne przestępstwa, co tutaj. Nasze analizy wskazują, że liczba przestępstw na terenie naszego powiatu, nie uległa znacznemu wzrostowi wraz z pojawieniem się większej liczby cudzoziemców. Co więcej, poziom bezpieczeństwa w powiecie utrzymuje się na stabilnym poziomie, co potwierdzają zarówno policyjne raporty, jak też dane gromadzone przez lokalne służby. To dowód na ogromną pracę i trud, jaki policjanci wkładają w swoje codzienne obowiązki służbowe, aby zapewnić bezpieczeństwo na naszym terenie. Przestępstwa w powiecie piaseczyńskim są najczęściej wynikiem czynników niezależnych od narodowości sprawców, takich jak sytuacja ekonomiczna czy osobiste okoliczności.

Jakie to są najczęściej przestępstwa?

Kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu i w dalszej kolejności kradzieże, głównie w supermarketach. Cóż, jedni chcą pracować i normalnie żyć, inni wybierają drogę na skróty, łamiąc prawo.

A jakie są najbardziej uciążliwe przestępstwa dla mieszkańców?

Z punktu widzenia mieszkańców najbardziej uciążliwe są przestępstwa, które bezpośrednio wpływają na ich poczucie bezpieczeństwa oraz jakoś życia. Mogą to być np. kradzieże mienia, włamania do domów, kradzieże samochodów. Warto jednak podkreślić, że policja regularnie patroluje ulice, prowadzi działania edukacyjne jak również współpracuje z mieszkańcami. Dzięki takim działaniom wielu potencjalnym zdarzeniom udaje się zapobiegać, zanim wpłyną one na komfort życia ludzi.

Jak ograniczyć liczbę przestępstw, w tym tych uciążliwych?

Pragnę poinformować, że robimy wszystko, aby zapobiegać przestępstwom i wykroczeniom. Policja składa się z między innymi z pionów prewencji i kryminalnego. Jednym z zadań prewencji jest edukacja społeczeństwa i ostrzeganie przed zagrożeniami. Uświadamiamy ludzi, w jaki sposób zabezpieczyć swój dobytek i jak zapobiegać danym przestępstwom. Ale i tak każdy powinien zaczynać od siebie i własnego otoczenia.
Ważną funkcję pełnią portale społecznościowe, na których jesteśmy. Społeczeństwo bardzo szybko tam reaguje na nasze komunikaty, ale i my możemy szybko reagować na sygnały od mieszkańców. Na facebooku jesteśmy aktywni od 5 lat. To jest dobre medium, bo dzięki niemu możemy natychmiast podejmować działania. Bardzo cieszy nas wsparcie mieszkańców. Tym bardziej, że mamy wspólny cel, którym jest bezpieczeństwo.

Mieszkańcy skarżą się, że na ulicach jest zbyt mało patroli…

Obywatel nie zawsze policjanta widzi, a wynika to między innymi z tego, że funkcjonariusze pełnią również służbę w pojazdach nieoznakowanych, po cywilnemu. Jesteśmy tam, gdzie wymaga tego sytuacja, na bieżąco reagujemy na każde zgłoszenie, bo bezpieczeństwo mieszkańców jest dla nas sprawą priorytetową. Każdego dnia policjanci podejmują łącznie kilkadziesiąt interwencji własnych, gdzie podczas patrolu ujawniają wykroczenia i przestępstwa. Część z tych interwencji kończy się zatrzymaniami. Musimy także pamiętać o zgłoszeniach telefonicznych. Do każdego zgłoszenia podchodzimy priorytetowo, ponieważ – jeszcze raz chciałbym to mocno podkreślić – bezpieczeństwo to nasza wspólna sprawa.

Dziękuję za rozmowę.