GÓRA KALWARIA/PIASECZNO PIŁKA NOŻNA, LIGA OKRĘGOWA, A KLASA, ORZEŁ BANIOCHA – LAURA CHYLICE 2:2, FC LESZNOWOLA – SRS ZAMIENIE 3:1 W ostatni weekend nie brakowało emocji w ramach derbowych spotkań w powiecie piaseczyńskim. Szczególnie ambitnie zaprezentowali się gospodarze, którzy w obu tych meczach nie byli bynajmniej faworytami
W Baniosze, przy głośnym dopingu ze strony miejscowych kibiców, ostatecznie padł remis 2:2, choć za każdym razem to Orzeł musiał gonić wynik. W 7. minucie, po błędzie Mateusza Kucińskiego, Paweł Rybak wysokim lobem wyprowadził Laurę na prowadzenie. Orzeł zapracował na wyrównanie w 38. minucie, kiedy to podanie Konrada Wolsztyna pewnie wykończył Hubert Skrzypek. Po zmianie stron znów pierwsza ukłuła Laura. Dośrodkowanie z rzutu wolnego Mateusza Kwiatkowskiego wykorzystał Paweł Lach, ale ostatnie słowo w tym meczu należało do gospodarzy. Walczący o utrzymanie Orzeł doprowadził do remisu za sprawą dwójkowej akcji Marcela Markiewicza i Konrada Staszewskiego, którą sfinalizował ten drugi. Obie strony podkreślały po meczu, że remis był w tym spotkaniu wynikiem sprawiedliwym.
Sensacyjny wynik padł z kolei w A klasie. Będąca już jedną nogą w B klasie FC Lesznowola zdołała bowiem pokonać, będący blisko awansu do okręgówki, zespół Zamienia. Zdaniem wielu obserwatorów tego meczu o zwycięstwie Lesznowoli przesądziła, w dużej mierze, większa chęć zdobycia trzech punktów. Już w 6. minucie na prowadzenie wyprowadził miejscowych 15-letni Stanisław Bownik. Zamienie wyrównało wprawdzie ze stałego fragmentu gry za sprawą Łukasza Malczewskiego, ale jeszcze przed przerwą Lesznowola odpowiedziała golem z rzutu karnego Artura Kitki. W drugiej połowie gospodarze skutecznie bronili się przed naporem gości, a w 90. minucie wykorzystali błąd defensywy, po którym kolejny 15-latek Mateusz Kruk ustalił wynik spotkania na 3:1.
Tyl./fot. Tomasz Bednarski