Derbowy podział punktów

0

PIŁKA NOŻNA, LIGA OKRĘGOWA, LAURA CHYLICE – PERŁA ZŁOTOKŁOS 2:2 Choć w tym sezonie Laura radzi sobie znacznie lepiej niż Perła na boiskach okręgówki, to po raz kolejny potwierdziła się stara zasada, że spotkania derbowe rządzą się swoimi własnymi prawami. W efekcie kibice mogli tego dnia liczyć na spore emocje aż do ostatniego gwizdka sędziego


Mecz na stadionie w Chylicach ułożył się znakomicie dla drużyny gości. Już w 3. minucie gry ładnym uderzeniem z rzutu wolnego Maksymiliana Litkę pokonał Paweł Tarnowski i od tego momentu Perła głównie się broniła, a Laura… waliła głową w mur, starając się za wszelką cenę odwrócić losy rywalizacji.

Twardą defensywę przyjezdnych udało się im sforsować dopiero w 61. minucie, kiedy to Paweł Rybak uderzył celnie z woleja po dobrym dośrodkowaniu. I choć miejscowi nie zamierzali na tym poprzestać, rzucając wszystkie siły do zdobycia zwycięskiego gola, to bramkę – dość nieoczekiwanie – zdobyła w doliczonym czasie gry… Perła. Po prostym błędzie w obronie na 1:2 trafił Filip Tartas i wydawało się już, że drużyna ze Złotokłosu będzie mogła wracać do siebie z trzema zdobytymi punktami.

W ostatniej akcji meczu, nie mająca już nie co stracenia, Laura zdołała jednak wyrównać. Po rzucie rożnym wynik spotkania ustalił Kamil Modzelewski, co sprawiło, że w zasadzie oba zespoły mogły po tym meczu mówić o sporym poczuciu niedosytu. Trzeba, mimo wszystko, uczciwie przyznać, że z przebiegu gry piłkarze z Chylic zasłużyli tego dnia przynajmniej na remis.

Tyl.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię