Dlaczego autobusy nie zatrzymują się na przystanku?

23

PIASECZNO Kierowcy i pasażerowie skażą się na to, że przy dworcu PKP autobusy zamiast na przystankach zatrzymują się kilka, kilkanaście metrów przed nimi

Kończąc swoją trasę kierowcy mają kilka czy kilkanaście minut czasu do następnego odjazdu, nie wjeżdżają wtedy na przystanek i nie wpuszczają pasażerów tylko zatrzymują się przed nim i nie otwierają drzwi – zwraca uwagę jeden z naszych Czytelników. – W efekcie ludzie marzną lub mokną, a kierowca siedzi sobie w ciepłym autobusie, bo przecież do odjazdu ma jeszcze 10 minut.
Autobusy zatrzymujące się przez przystankami są też utrapieniem kierowców.
Nie raz dochodzi do awantury bo ludzie blokowani przez autobus nie mogą wyjechać z miejsc parkingowych – mówi nasz Czytelnik.

AB

WPI TAXI Piaseczno

23 KOMENTARZE

    • Ogólnie linie L jeżdżą jak chcą i robią co chcą zwłaszcza L39 o którym ciągle ludzie mówią. Ten autobus nie dość, że robi ciągle problemy na PKP to jeszcze są ciągle problemy z przyjazdem tego autobusu na czas na przystanek autobusowy czasami nie przyjeżdżają w ogóle.

    • Dla mnie 205 to była i jest bajka-Jako historia i szczyt komunikacji w P.Ktoś zdrowy,młody,normalny bez potrzeby pefron aby dojść w 25 minut do ul.Puławskiej jest upośledzony cywilizacyjnie.Jako lekarstwona to proponuję:odstawienie od neta i marsz rano i wieczorem z buta!

  1. Kierowca też potrzebuję przerwy. Może chce zjeść w spokoju kanapkę. Zadzwonić do żony bo jak wróci do domu to jest późna noc. Po prostu mieć chwilę dla siebie. A przecież dworzec jest ogrzewany i czynny do 21. Można wejść i poczekać.

  2. Prawdopodobnie 709 nie wróci, gdyż gmina robi wszystko żeby do tego doszło. Obecnie od kilku tygodni jest lansowana teza jakoby ZTM wymagał od Piaseczna, żeby po zrobieniu bus-pasa na Puławskiej autobusy 709 nie stały w korkach w Piasecznie. A to jest niewykonalne, chyba że 709 będzie zawracać na skrzyżowaniu przy Kamienie.

  3. To nie jest wina kierowcy a jego pracodawcy jak pracodawca wymaga tak jest luz pas zamiast robić redukcje pracownikow to zatrudniają pierwszych z marszu i wystarczy popatrzeć na stan tych autobusów brud i syf a obowiązkiem kierowcy powinno być dbanie o czystość i kultura osobista do pasażerów ale jak nie ma pracowników do pracy tylko się zatrudnia brudasow z Ukrainy lub z łapanki przechlanych Polaków to tak jest jak jest !

    • Nie ma to jak brudas,analfabeta i ksenofob zabiera się za pisanie.Żadnego przecinka.Redukcje myli z rekrutacją? Ale juz szczytem hamstwa jest jechanie po cężko pracujących obcokrajowcach.Polacy też pracują za granicą…

      • Przyganiał kocioł garnkowi… Słyszałeś, że po kropkach i przecinkach stawia się spacje? Że pisze się „chamstwo”, a nie „hamstwo”?

      • Pan Zybi1234 akurat ma całkowitą rację i nie chodzi mu o rekrutację tylko redukcję kierowców z którymi i tak są już problemy na nowych kierowców. Nieważne Tu kto jak i w jaki sposób się wypowiada najważniejsze że te opinie są prawdziwe, a nic z tym nie jest robione. Kontrola biletów na bieżąco bilety o złotówkę droższe, a komfort jazdy liniami L to największa porażka i dziwne że ztm tym się nie zajmuje.

  4. Nie można uogólniać ale niektórzy kierowcy „elek” niestety traktują ludzi jak śmieci. Jeździ czasami taki pan kierowca, który wrzeszczy na pasażerów, nie zatrzymuje się na przystanku nawet po naciśnięciu przycisku przez pasażera, który chce wysiąść na konkretnym przystanku. Byłam świadkiem, kiedy matka z dzieckiem musiała przejechać przystanek dalej, bo pan kierowca nie zareagował na sygnał pasażerki, że chce wysiąść. Drugi przypadek u tego samego kierowcy, dwoje starszych pasażerów nie mogło wyjść z autobusu, bo kierowca mało tego, że zatrzymał się przed przystankiem, bo zatoczka była zajęta przez 727, to drzwi otworzyły się naprzeciwko słupa, przed którym był dół z wodą po kostki /lał wtedy deszcz/. Kierowca z wściekłością zamknął drzwi autobusu i pojechał dalej. Ci pasażerowie wysiedli przystanek dalej. Jeździł również kierowca z Ukrainy, który wiózł ludzi jak nie przymierzając kartofle, w czasie jazdy gadał przez telefon albo konwersował z panią z Ukrainy, która siadała na przednim siedzeniu. Większość kierowców jest w porządku.

  5. Staram się nie korzystać z autobusów „Elek. Nie mogę się doczekać kiedy 709 wróci na starą trasę. Obecnie komunikacja w Piasecznie to jedna wielka pomyłka. Czy ktoś wie kiedy zakończy się remont ? Zastanawiam się nad sprzedażą mieszkania w Piasecznie i wrócić do Cywilizacji. Moi znajomi już tak zrobili. Wcześniej byliśmy zadowoleni z zamieszkania w Piasecznie ale obecnie jest jeden wielki koszmar.

  6. Pojedźcie sobie drodzy państwo za granicę. Tam to norma, że na pętli autobus stoi pusty, a na przystanek podstawia się dopiero na odjazd. A teraz zdradzę wam wielką tajemnicę dlaczego: Bo kierowca to też pracownik, a nie jakiś niewolnik i też należy mu się przerwa. Jak pani na poczcie ma przerwę to zamyka okienko, a nie je w nim kanapkę. I kierowca tak samo zamyka autobus. Polskie prawo stanowi, że przerwa jest wtedy kiedy kierowca nie wykonuje żadnej czynności, a wpuszczenie ludzi już jest pracą, zapytajcie ITD. Pomijam już fakt, że wchodzący pasażerowie mają w dupie, że kierowca chce się np. zdrzemnąć i są głośni, a nawet z premedytacją budzą go żeby się spytać o odjazd choć rozkład jest na przystanku… To jak kierowca ma odpocząć w takich warunkach ja się pytam? I przestańcie chrzanić o biednych marznących na przystanku pasażerach bo jakoś na wszystkich pozostałych przystankach ludzie czekają na ulicy i nie umierają…
    KIEROWCA TO PRACOWNIK I MA SWOJE PRAWA! W DODATKU ZAPEWNIONE POLSKIM PRAWEM.

    • Za którą granicę? :))))))))))) Tam,gdzie klient nasz pan czy za tę granicę,gdzie klient nasz cham?:)))) „Znafco”-Twoim tokiem myslenia”weź koło i pierdolnij się w czoło”Nie pasuje praca w Piasecznie jedz na Białoruś albo do putinka!

  7. Wystarczy przeczytać ustawę o czasie pracy kierowcy. Tam jest wszystko wyjaśnione dlaczego tak postępują. A konkretnie co to jest przerwa i jak ma być wykonywana. Jeśli autobus stoi na przystanku i kierowca wpuszcza i wypuszcza pasażerów lub nawet nadzoruje jak działa ciepły guzik to nie jest to przerwa. A za brak przerwy są wysokie kary. A po drugie ciągle odpowiadanie za ile odjazd jak się chce zjeść kanapkę i ciągle patrzenie jak człowiek je może nie być miłe dla kierowcy. A pasażerowie niestety tak robią .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię