Dobermany nękają mieszkańców. Straż miejska dotarła do właścicielki psów

6

PIASECZNO We wtorek po południu z posesji w Złotokłosie, na granicy z Henrykowem-Uroczem, uciekły trzy dobermany. – To nie był pierwszy raz, tam mieszkają cztery takie psy – mówi pan Marcin, jeden z mieszkańców. – Psy podbiegły m.in. do dwóch pań z małymi dziećmi, które na szczęście schroniły się na działce sąsiada. To cud, że nie doszło do tragedii


Nasz czytelnik opowiada, że psy były widziane na ulicach Leszczynowej, Uroczej i Różanej. Z relacji świadków wynika, że dwa dobermany biegały po terenie Henrykowa-Urocza prawie godzinę.
W tym czasie odwiedziły przynajmniej trzy posesje, jeden z sąsiadów odganiał je petardami, inny – metalową rurką – opowiada pan Marcin. – Dobermany pogryzły też jednego psa, ale nie wiem, w jakim jest stanie. Na szczęście nie zaatakowały człowieka. Nie mam nic do psów, ale ta rasa jest niebezpieczna. Dlatego właściciel powinien zadbać, aby dobermany nie wychodziły poza swoją posesję. W przeciwnym razie może dojść do nieszczęścia – dodaje. Do zdarzenia odniosła się sołtys Henrykowa-Urocza, Anna Kostyrka.
– Jeden z sąsiadów rozmawiał z właścicielką dobermanów i dowiedział się od niej, że psy są łagodne i nie gryzą – mówi. – Nie wiem co o tym myśleć, bo wyglądają groźnie. Raz obszczekały mnie, jak jechałam Uroczą rowerem. Przyznaję, że bałam się, bo skakały powyżej ogrodzenia.
Zaniepokojeni mieszkańcy Henrykowa-Urocza poinformowali o incydencie straż miejską i policję. Z naszych informacji wynika, że strażnicy byli wczoraj na miejscu. Teraz mają sprawdzić, czy psy były szczepione. Właścicielka czworonogów będzie musiała zapłacić 500 zł grzywny za nieostrożne trzymanie zwierząt. Jeśli odmówi, sprawa trafi do sądu.

TW

6 KOMENTARZE

  1. Urocza miejscowość, urocze ulice, urocze pieski… „Byłeś uroczy…” 😀

    Tak poważnie to urocza właścicielka za samo takie tłumaczenie powinna dostać karę. Jak sobie nie radzi z własnymi psami to niech się ich pozbędzie, a nie terroryzuje uroczych mieszkańców uroczej wsi… Niech sobie nawet śpi ze swoimi pieskami, ale niech nie wypuszcza ich wolno, bez kagańca za swoją posesje…

    Bezwzględnie mandat dla tak nieodpowiedzialnej osoby i to bez dyskusji!

  2. „On nie gryzie” Ile to razy jakiś głupi właściciel psa puszczonego bez smyczy tak mówił? Czy musi dojść do tragedii, żeby do tych pustych łbów coś dotarło? Pani właścicielka powinna dostać 500 zł od psa!

  3. To zapraszam stróżów prawa do Piaseczna ,okolice starego Gimnazjum przy al.Kalin w dół i na prawo .Bardzo często, wieczorem biega 1 lub 2 duże psy ,mieszańce husky.Pan ,generalnie stoi przy bramie i się wydziera.Pieski ,oczywiście nie słuchają,pan też nie reaguje na prośby o ich odwołanie. Teren do samodzielnych wypraw piesków to od budynku szkoły ,bliżej rzeki-aż do wiaduktu w str.Zalesia Dolnego.
    Ostrzegam- bo różnie reagują na inne psy i ludzi.Generalnie zawsze biorę kij.

  4. „Psy są łagodne i nie gryzą” no sorry za takie głupie tłumaczenie już powinno się zabierać czworonogi i „nagradzać” wysokim mandatem. Jasne że gryzie w końcu to pies!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię