Dopadli niebezpiecznego gangstera

4

GÓRA KALWARIA W czerwcu w Górze Kalwarii i okolicach policjanci rozbili niebezpieczną grupę rozprowadzającą narkotyki. Herszt bandy, Artur A. ps. „Snajper”, zdołał jednak zbiec. Kilka dni temu 37-latek został zatrzymany w Solcu


Podczas zatrzymania Artur A. miał przy sobie broń – pistolet Sig Sauer P230 oraz dwa magazynki z amunicją

Pod koniec czerwca policjanci z Komendy Stołecznej Policji wspierani przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji oraz antyterrorystów, na polecenie prokuratury, zatrzymali 8 członków gangu zajmującego się sprzedażą narkotyków. Grupa działała w Górze Kalwarii oraz innych miejscowościach powiatu piaseczyńskiego. Wówczas zabezpieczono narkotyki, z których można było przygotować aż 2300 porcji, m.in. amfetaminę, marihuanę i mefedron o wartości 115 tys, zł, a także broń palną – pistolet P-83, ponad 100 sztuk amunicji różnego kalibru i granat chemiczny.
Wszyscy podejrzani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, posiadania narkotyków, handlu nimi, a także postrzelenia mężczyzny w Baniosze. Jednak kierującemu grupą Arturowi A. udało się wówczas uciec. Wydano za nim list gończy. Gangster wpadł w ręce kryminalnych tydzień temu. Namierzono go na Pradze Południe. Mężczyzna wsiadł na motocykl i zaczął jechać w kierunku Konstancina-Jeziorny. Do jego zatrzymania doszło w Solcu koło Baniochy (gm. Góra Kalwaria). Prokurator zarzucił „Snajperowi” kierowanie od 2013 do 2018 roku grupą przestępczą o charakterze zbrojnym wprowadzającą do obrotu narkotyki oraz mająca na koncie wymuszenia rozbójnicze. Odpowie również za strzelaninę, do której doszło w marcu tego roku w Baniosze. Razem z obecnie tymczasowo aresztowanym w tej sprawie Pawłem K. postrzelili w nogę mężczyznę. Ranny przez długi czas był hospitalizowany.
– Decyzją sądu Artur A. został tymczasowo aresztowany – informuje Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. – Zarzuty postawiono 10 członkom grupy, 9 z nich znajduje się w areszcie.

TW

4 KOMENTARZE

  1. Przykre to że tacy fajni ludzi pakują się w takie kłopoty na własne życzenie. Czy tak ciężko żyć uczciwie? Żyć w spokoju nie niszcząc przy tym sobie życia, życia innym :/ Może czas pomyśleć o tym aby stać się człowiekiem dobrym a nie bawić się w gangsterów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię