PRAŻMÓW Wyłoniono wykonawcę przetargu na wykonanie ekspertyzy kilkudziesięciu prażmowskich drzew przy drodze wojewódzkiej Franciszka Ryxa, które do końca ubiegłego roku miały być wycięte
Przypomnijmy, że planowana wycinka spotkała się ze sprzeciwem niespełna dwóch tysięcy osób – nie tylko mieszkańców gminy Prażmów. Podkreślano przy tym istotne znaczenie drzew dla środowiska naturalnego oraz bytujące w ich obrębie chronione gatunki flory i fauny. Na dokonanie ekspertyzy zgodził się ostatecznie wójt Prażmowa Jan Dąbek.
Po podpisaniu umowy wykonawca ma 60 dni na przeprowadzenie badań i sformułowanie treści ekspertyz dendrologicznych. O tym, które drzewa pozostaną przy Franciszka Ryxa, a które trzeba będzie wyciąć, powinniśmy się więc przekonać, mniej więcej, pod koniec lipca.
– Dziękujemy Mazowieckiemu Zarządowi Dróg Wojewódzkich, że odpowiedział na naszą petycję i podjął się podjęcia działań w kierunku pozyskania ekspertyz – mówi Anna Kolińska z Inicjatywy Społecznej na Rzecz Prażmowskich Drzew.
W sprawę zaangażował się także Piotr Kandyba, radny sejmiku wojewódzkiego, który zorganizował spotkanie z Tomaszem Dąbrowskim, dyrektorem Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
– Postanowiliśmy, że rzetelnie ocenimy czy drzewa przy tej drodze są w stanie przetrwać i czy nie stanowią zagrożenia – informuje Piotr Kandyba. – Jeżeli z ekspertyzy wyjdzie, że któreś drzewo faktycznie jest słabe i może się przewrócić, to nikt nie będzie ryzykował.
Koszt ekspertyzy wyniesie ponad 40 tysięcy złotych. Pierwotnie Inicjatywa Społeczna na Rzecz Prażmowskich Drzew zorganizowała internetową zbiórkę na ten cel, ale ostatecznie środki te pokryje samorząd województwa mazowieckiego. Pieniądze ze zbiórki będą natomiast najprawdopodobniej przeznaczone na dalsze prace pielęgnacyjne drzew, o których pozostawienie zabiegała inicjatywa.
Radny podkreślił również, że praktyki wykonywania ekspertyz będą teraz stosowane przez Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w podobnych przypadkach – jeszcze przed rozpoczynaniem planowanych inwestycji.
– To będzie po prostu tańsze i do tego wyeliminuje wycinkę drzew, które są bardzo ważne dla naszego środowiska – stwierdził Piotr Kandyba.
Grzegorz Tylec
20 lat mieszkańcy Prażmowa walczyli o wycinkę drzew a tu znalazła się jedna głupia baba i zablokowała.
Jak wytną drzewa będą protestować. Jak nie wytną a zdarzy się nieszczęście to też winny urząd. No i jak tu wszystkim dogodzić.
No to radny się (sorki) spisał – gratulacje.