Dwukierunkowa Chyliczkowska! Czy trzeba się jej bać?

11

PIASECZNO Zdaniem Ksawerego Guta z zarządu powiatu, kiedy samochody zaczną jeździć Chyliczkowską w obu kierunkach i zakończy się przebudowa jej skrzyżowania z obwodnicą, ruch w tej części miasta usprawni się


Przypomnijmy: od przeszło roku przeciwko rewolucji na obecnie jednokierunkowej Chyliczkowskiej protestują mieszkańcy osiedla przy ul. Młynarskiej. W petycji podpisanej przez setki osób twierdzą, że zdecydowanie pogorszy im się codzienny wyjazd w kierunku Warszawy. Na początku kwietnia do obawiających się zmian mieszkańców dołączyła gmina i wystosowała do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad stanowczy protest krytycznie odnoszący się do przebudowy skrzyżowania z obwodnicą, która umożliwi wprowadzenie ruchu dwukierunkowego na Chyliczkowskiej. GDDKiA odpowiada, że jest za późno na takie kroki.

– Na obecnym etapie nie ma możliwości wprowadzania zmian z uwagi na pozyskane stosowane decyzje umożliwiające realizację prac – tłumaczy Małgorzata Tarnowska, rzecznik prasowy warszawskiego oddziału GDDKiA. Pani rzecznik podkreśla, że projekt trwającej przebudowy skrzyżowania został pozytywnie zaopiniowany przez Starostwo Powiatowe w Piasecznie (zarządcę ul. Chyliczkowskiej), a w marcu podpisano umowę z wykonawcą w systemie „projektuj i buduj”. Termin zakończenia prac upływa 31 sierpnia tego roku.

fot. Czytelnik Bartek

Na „zielonym” wyjedzie więcej aut

Władze powiatu przekonują, że o wprowadzeniu ruchu dwukierunkowego na Chyliczkowskiej było wiadomo przynajmniej od 2 lat, kiedy starostwo oraz gmina rozpoczęły rozmowy z GDDKiA o przebudowie skrzyżowania.

– Przedstawiłem wówczas projekt obejmujący ruch dwukierunkowy i władze gminy nie zgłaszały sprzeciwu. Nie po to włożyliśmy w to tyle pracy, aby w połowie inwestycji się wycofywać – zaznacza Ksawery Gut z zarządu powiatu. Gut nie zgadza się z zarzutami, że inwestycja i cała rewolucja nie została odpowiednio przygotowana i poprzedzona odpowiednimi analizami. – Pomiary ruchu przeprowadziliśmy na Chyliczkowskiej i sąsiednich ulicach trzykrotnie, ostatnie ze szczególnym uwzględnieniem ul. Młynarskiej – podkreśla członek zarządu powiatu. – Z naszych danych wynika, że z ul. Królewskie Lipy w Chyliczkowską w godzinach szczytu wyjeżdża zaledwie 98 aut, to ledwo jedna dziewiąta wszystkich samochodów, które w tym czasie przejeżdżają Chyliczkowską. Te dane wskazują, że Chyliczkowskiej nie można uznawać za drogę osiedlową i mieszkańcy jednego osiedla nie mogą decydować o nowej organizacji ruchu na zbiorczej ulicy – argumentuje.

Tak ma wyglądać skrzyżowanie ul. Chyliczkowskiej z obwodnicą po przebudowie

Ksawery Gut przekonuje również, że przebudowa skrzyżowania z obwodnicą zdecydowanie upłynni ruch. Ma to nastąpić za sprawą wprowadzenia bezkolizyjnych cykli sygnalizacji świetlnej. Dzięki temu z Chyliczkowskiej w kierunku Warszawy będzie mogło na jednym „zielonym” wyjechać więcej samochodów (wedle wyliczeń inżynierów teraz na godzinę jest to 275 aut, po zmianach 426). Sytuacja poprawi się też na lewoskręcie od strony Konstancina. Do tego na skrzyżowaniu zostaną zamontowane tzw. pętle indukcyjne, które będą dostosowywały długość cyklu świateł do liczby samochodów na skrzyżowaniu. Płynność zapewni też więcej pasów na skrzyżowaniu, co sprawi, że skręcający nie będą blokowali jadących prosto.

Kierowcy nie będą kluczyli

– Domyślam się, że skoro setki mieszkańców wyjeżdżają rano Chyliczkowską, to po południu będą chcieli ta samą drogą wrócić. A to sprawi, że zupełnie inaczej rozłoży się także ruch na skrzyżowaniu z ul. Okulickiego – tłumaczy Ksawery Gut.

Z protestującymi przeciwko dwukierunkowej Chyliczkowskiej nie zgadza się także Robert Widz, przewodniczący Komisji Polityki Gospodarczej piaseczyńskiej rady miejskiej.

– Sceptycy zadają pytanie, kto wymyślił, żeby ul. Chyliczkowska stała się ulicą dwukierunkową, a ja zadaję pytanie: kto wymyślił, aby ulica powiatowa, jedyna „prosta” droga, która łączy wschodnią i zachodnią część Piaseczna stała się na małym fragmencie ulicą jednokierunkową? Kto się zastanowił nad konsekwencjami tego rozwiązania, z którym od lat się borykają się kierowcy? – pyta.

Zdaniem Widza zmiana organizacji ruchu na Chyliczkowskiej sprawi, że na ul. Puławskiej w mieście, Żeromskiego, Sierakowskiego będzie mniej samochodów, a kierowcy nadjeżdżający od strony Józefosławia czy Chylic, zamiast jeździć dookoła po lokalnych ulicach Piaseczna, pojadą prosto do parku, starostwa czy na parking przy ul. Zgody.

11 KOMENTARZE

  1. a większość uważa że na ul Puławskiej już będzie korek aby skręcić w lewo ( ul Chyliczkowską) / urzędnicy nie widzą że na przejsciu dla pieszych przy liceum są masy młodzieży przechodzące przez to przejscie co skutecznie zmniejszy przepustowość Chyliczkowskiej od strony Konstancina (już nie wspomnę o bezpieczeństwie! ) // MYŚLĘ ZE JAK BĘDZIE TOTALNY PARALIŻ I KORKI ——trzeba będzie wrócić do tego co było ( a podatnik zapłaci za nieudolność urzędników )

  2. korki na pulawskiej to obecnie zaczynaja sie juz od ursynowa od ekspresowki s2 az do lamanego skrzyzowania w zabiencu. sytuacja taka ma miejsce codziennie w godz 15-17. Dodatkowo jeszcze zapadniete studzienki na pulawskiej i to zarowno na odcinku od chyliczkowskiej do okulickiego jak i od okulickiego na srodkowym pasie przy szkolce policyjnej w kierunku warszawy. Jest to przeciez droga krajowa. Panie Robert Widz i Ksawery Gut, wstyd!! Zeby zachowac resztki godnosci ludzkiej to bym poddal sie do dymysji. Wy Panowie nawet tego nie potraficie.

  3. Obecnie chyliczkowska to taka ślepa kiszka, aż sie prosi, że by móc wjechac nią do miasta.
    Mieszkancy osiedla na mlynarskiej myslą tylko o sobie. Wstydzcie się! To wy musicie dostosowac sie do innych, bo jesteście w mniejszości.
    Mysle ze rozsądne rozwiązania tak jak odpowiednie ustawienia sygnalizacji oraz oznakowanie przejśc dla pieszych powinny zapewnic bezpieczestwo, w tym takze dzieciaków z LO.

  4. Czy tylko ja mam takie skojarzenia? Jak widzę Ksawery Gut to wiem że będzie problem na drodze przez ciągnące się w nieskończoność remonty, nieudolność drogowców i głupie pomysły. Ten Pan robi wszystko żeby utrudnić mieszkańcom życie. Owszem, dobrze że coś się dzieje ale sposób w jaki jest to robione pozostawia wiele do życzenia.

  5. kolejny fantastyczny przyklad dobudowanie pasa ruchu ul pulawskiej przy krzyzowkach z okulickiego. pas dobudowany i ponad pol roku stoi zamkniety. po co wiec bylo marnowac publiczne pieniadze? kiedy doczekamy sie synchronizacji swiatel na pulawskiej i sygnalizacji kierunkowej przy okulickiego?

  6. Dojada prosto na parking przy Zgoda a tam nie ma miejsc.
    Dojada prosto do parku i starostwa tam jeżdżą jednostki i pracownicy.
    Szkoda gadac, robią to dla siebie.
    Śmichu warte.

  7. Władze Gminy opiniowały zupełnie inny projekt, niż ten który jest realizowany – więc nie należy się dziwić, że teraz protestują.
    Ruch z Młynarskiej jest dużo większy ( może pomiary były robione w lipcu).
    Ze strony GDDKiA nie ma przeszkód aby pozostawić ruch jednokierunkowy.
    Z tego co wiem obaj Panowie wypowiadający się w powyższym artykule nie mieszkają w Piasecznie.
    Co się będzie działo na Chyliczkowskiej to widać w chwili obecnej.
    Ul. Chyliczkowska nie jest przygotowana do dwukierunkowej. Najpierw przygotujmy ul. Chyliczkowską a potem wprowadzajmy zmiany w organizacji ruchu.
    W chwili obecnej wszystkie grupy społeczne i instytucje są przeciw ruchowi dwukierunkowemu. Upiera się jedynie Powiat !

  8. Piaseczno rozwija się najszybciej w całej Polsce ,
    Piaseczno płaci gigantyczne podatki do kasy państwa , Piaseczno potrzebuje natychmiast
    Drogi 79 Piaseczno Góra Kalwaria
    Drogi 721 oraz absolutnie nowej drogi S7

    Mieszkańcy gminy nie może być zgody na komunikacyjny paraliż naszego mista.

  9. Jak czytam co ten Pan Gut mówi to mam wrażenie ,że uciekł z małej miejscowości pod Pruszkowem.Kto będzie chciał wjechać w ulicę Chyliczkowską od strony obwodnicy jadąc od Warszawy-NIKT, wybierze wjazd przy Tesco i pojedzie przez to zaniedbane miasto.Każdy kumaty mieszkaniec tak robi a i duża ilość obcych kierowców też którzy wiedzą ,że obwodnicą się nie jedzie tylko ciągnie jak „glut”.Następna sprawa z tą pętlą indukcyjną:działa jak jest mały i zmienny ruch z różnych stron,a tu jest ogrom aut z każdej strony,w godzinach szczytu armagedon.Zresztą widzieli państwo niedawno jak był zamknięty jeden pas przy wjeździe na obwodnicę,korek aż do Wojska Polskiego.Następna sprawa,synchronizacja świateł w samym Piasecznie jak i na puławskiej . Konia z rzędem temu kto przejedzie przez Piaseczno żeby ruszając z jednych świateł nie stał na kolejnych(nie łamiąc przepisów ani nie być zawalidrogą).Najważniejszy aspekt:synchronizacja Puławskiej przez Piaseczno aż do McDonalds przy Pelikanów. Wyjeżdżamy(piszę my,bo wszyscy stoimy)obojętnie o której godzinie z Chyliczkowskiej itp. dojeżdżamy do Okulickiego stoimy,dalej ok.150m.przejście dla pieszych stoimy(gdzie jest kładka wielcy zarządcy tego miasta???)druga strona po remoncie zamknięta(bagno totalne przy powrocie ze Stolicy),dalej Energetyczna-stoimy,następnie za 200m.kolejne przejście stoimy(gdzie jest znów kładka???),Geodetów standardowo stoimy i to długo ,dalej Selgross,znów stoimy(ja to bym pozwolił na miejscu włodarzy żeby na Puławskiej dostawić ze sto sklepów i do każdego zrobić światła i dla każdej posesji też, a co tam ,jak po złości dla kierowców to po całości)Karczunkowska-jednym słowem HORROR,dalej skrzyżowanie dla jednego sklepu Meblowego,następnie postój na niedawno dobudowanej Baletowej i Pelikanów i o dziwo dopiero od tego miejsca się jedzie,samochodów przybywa na kolejnych skrzyżowaniach a czym dalej od Piaseczna a bliżej centrum Warszawy jedzie się coraz lepiej (toż to czary chyba ).Nie wspomnę o dziurach w drogach jakości nawierzchni,koleinach, i ?????? tu jest wisienka na torcie -STUDZIENKI KALNALIZACYJNE-nie dość ,że jakiś wybitny” bystrzak”(piszę tak bo brak mi przekleństwa w Polskim słownictwie na tego rodzaju ludzi)projektuje je w śladzie koła to następny „bystrzak”to wykonuje(tak ,że jak się po nich jeździ to plomby z zębów wylatują),następny „bystrzak”to odbiera (i tutaj największe pretensje)to następni „bystrzacy” za to płacą nie swoimi pieniędzmi.I co Pan na to Panie Gut????????????????????????????????????????????

  10. Totalna klapę odtrąbili jako sukces. Skąd my to znamy? Wszyscy tylko: Piaseczno, Piaseczno, a czy „mądrale” z powiatu widzieli w ogóle drogę 79 z Góry Kalwarii?? Po tej beznadziejnej przebudowie teraz to nawet poza godzinami szczytu korek w stronę Warszawy ciągnie się często od samego Żabieńca (kto tu mieszka lub tędy jeździ, wie o czym mowa). Wcześniej też był na tym kierunku, ale nie taki jak teraz. Poza tym godzina ma tak jak kiedyś 60 min. Skoro więcej samochodów ma niby wyjeżdżać z Chyliczkowskiej w stronę Warszawy, to na innych kierunkach automatycznie musi więcej samochodów i dłużej czekać – w tym na „obwodnicy” 79 do i z Warszawy na Górę Kalwarię. Życie jak zwykle przerosło wszystkich „speców”. Dwa lata prac nad durnym projektem, rzeczywiście jest się czym chwalić. I na takich ludzi mamy w kółko głosować?
    Pozdrawiam korkowiczów z „autostrady” nr 79.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię