PIASECZNO Do wypadku doszło w stajni Chojnów. Ok. 10-letnie dziecko spadło z konia.
Jak się dowiedzieliśmy poszkodowane dziecko po upadku było przytomne. Na miejsce wezwano śmigłowiec LPR i karetkę pogotowia. Jako pierwsi przybyli strażacy, którzy zabezpieczali lądowanie śmigłowca, udzielili pierwszej pomocy, a następnie przekazali dziecko zespołowi ratownictwa medycznego.
Albo śmigłowiec albo karetka. Po co jedno i drugie. Mamy za dużo pieniędzy czy za mało CO2.
Jak będziesz potrzebowała pomocy, to zastrzeż, że ma być niesiona na wrotkach lub rowerem