KONSTANCIN-JEZIORNA Burmistrz rozpoczął rozmowy z zarządcami dróg w sprawie wytyczenia buspasa, którym w godzinach szczytu będzie mógł jeździć napędzany elektrycznie autobus z centrum Konstancina do najbliższej stacji metra
Jak już informowaliśmy, w wakacje zakończy się budowa dwóch ulic: Nowokabackiej na Wilanowie i Rosnowskiego na Ursynowie. Dzięki ich powstaniu wydatnie skróci się dojazd mieszkańców Konstancina-Jeziorny do stacji metra. Władze miasta zamierzają to wykorzystać. Burmistrz ujawnił, że rozpoczyna rozmowy z dyrekcją Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich (zarządcą ul. Wilanowskiej i Warszawskiej w uzdrowisku) oraz wiceprezydentem stolicy (właścicielem ul. Drewny) w sprawie wydzielenia buspasa w godzinach 6.30-8.30 oraz 16.30-18.30.
– Mój pomysł jest taki, aby z parkingu przy osiedlu Grapa do stacji metra Kabaty z dużą częstotliwością jeździł autobus elektryczny – tłumaczy Kazimierz Jańczuk. – Jeżeli w 12-15 minut będzie można dojechać do metra, w mojej ocenie, wiele osób zostawi samochód w domu jadąc do pracy czy szkoły – zakłada włodarz. Ratusz chciałby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: zmniejszyć korki na trasie do stolicy oraz ograniczyć emisję spalin samochodowych.
Nowa linia miałaby zacząć działać we współpracy z warszawskim Zarządem Transportu Miejskiego od początku 2018 roku. Jeżeli uda się wprowadzić zamysł burmistrza, konstancińską komunikację czekają duże zmiany, ponieważ wszystkie lub prawie wszystkie linie autobusowe będą miały przystanek na Grapie, aby pasażerowie mogli przesiąść się do „elektryka”.