Fatalna Postępu. Remont dopiero po wybudowaniu S7

1

LESZNOWOLA Od lat obsuwa się, zapada i pęka, a drobne naprawy nie przynoszą praktycznie żadnych rezultatów. Mieszkańcy i kierowcy mają już dość ulicy Postępu, która nie ma ani pobocza, ani nawierzchni, po której można by przejechać bez ryzyka uszkodzenia samochodu


30 lat temu ulica Postępu była – obok Słonecznej – jedną z ładniejszych dróg w okolicy. Równa i szeroka pełniła jednocześnie funkcję… chodnika, bo dziennie przejeżdżały nią może trzy samochody. Potem jednak ruch zaczął rosnąć, tak że dziś to jedna z najbardziej uczęszczanych arterii w całym powiecie piaseczyńskim. I choć trudno to sobie wyobrazić, przez te wszystkie lata na odcinku od Mazowieckiej do drogi 721, Postępu nie przeszła nawet najmniejszego remontu. Działania drogowców ograniczały się jedynie do łatania coraz większych i głębszych wyrw.
– Nie rozumiem dlaczego ta droga naprawiana jest tak prowizorycznie – dziwi się pan Paweł, mieszkaniec Bobrowca. – Tu powinny być robione wcinki. Tymczasem drogowcy wrzucają w dziury gorący asfalt, uklepują go i jadą dalej. Następnego dnia w tym miejscu znów jest wyrwa. Taka praca nie ma po prostu sensu.
Starosta Ksawery Gut, pod którego jurysdykcją znajduje się droga, doskonale ją zna.
– Na odcinku od Mazowieckiej do skrzyżowania ze Słoneczną ulica Postępu jest zapadnięta przy krawędziach i w znacznym stopniu uszkodzona – mówi. – Przy tym natężeniu ruchu samochodów ciężarowych gdy załatamy jedno miejsce, obok powstaje następne wymagające naprawy. Poza tym do tej pory remonty wykonywane były w mało sprzyjających warunkach pogodowych. Remonty cząstkowe, czyli naprawę większych powierzchni tej drogi, wykonamy w czerwcu.
Postanowiliśmy zapytać starostę o plany kompleksowej przebudowy Postępu.
– Nie ma sensu robić tego przed zakończeniem budowy trasy S7, która jest równoległa do Postępu – wyjaśnia Ksawery Gut. – Po pierwsze: naszą drogę rozjedzie ciężki sprzęt, a po drugie – dwie budowy na raz w tym samym miejscu to chyba za dużo „szczęścia” zarówno dla użytkowników drogi, jak i okolicznych mieszkańców. Trasa S7 będzie miała drogi serwisowe do obsługi ruchu lokalnego, które na pewnych odcinkach będą zastępowały ul. Postępu. Zatem po ich wybudowaniu będziemy mogli kompleksowo przebudować pozostałe części drogi.

TW

1 KOMENTARZ

  1. Panie Starosto, klika pytań:
    – dlaczego nie przygotować harmonogramu (w excelu) konieczności wykonania prac naprawy tej ulicy cyklicznie na wiosnę KAŻDEGO roku (przetarg może być rozpisany w zimie)?

    – jaki jest problem wpisania do SIWZu/Umowy aby pracy były wykonane w dniach suchych (bez opadów deszczu)? Co to za wytłumaczenie, że prace są wykonywane w mało sprzyjających warunkach ….to kto to ma zdefiniować (mieszkańcy) …przecież nie są prace wykonywane pierwszy raz …?

    Dziury obok powstają ponieważ są robione placki z asfaltu nie przez frezowanie i brak jest uszczelnienia masą bitumiczną asfaltu „starego z nowym”, dostaje się woda W nocy przy minusowych temp. rozsadza „łate”. Wydajcie raz więcej pieniążków (mam tu na myśli frezowanie) a po zimie dziur będzie mniej.

    Co to za argument, że będą wykonywane prace przy S7 ….

    Życzę Panu i wszystkim mieszkańcom Bobrowca aby w tym roku naprawa ul Postępu miała charakter profesjonalny !

Skomentuj Mieszkaniec Bobrowca Anuluj odpowiedź

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię