LESZNOWOLA Na początku października Generalna Dyrekcja odstąpiła od umowy z IDS-Budem, wykonującym drugi odcinek trasy S7 od węzła Lesznowola do węzła Tarczyn Północ. Teraz GDDKiA ogłasza przetarg na firmę, która dokończy rozgrzebaną inwestycję
Jest to najmniej zaawansowany, ale też najdłuższy (14,8 km) odcinek południowej wylotówki z Warszawy w kierunku Grójca. Generalna Dyrekcja obliczyła, że IDS-Bud zrealizował go jedynie w 6,3 proc., choć do czasu rozwiązania umowy miał wykonać około 30 proc. inwestycji. Nowy wykonawca, którego poznamy pewnie w pierwszym kwartale przyszłego roku, ma kontynuować projektowanie trasy, uzyskać ZRID (w tym decyzje zamienne), wybudować trasę, zdobyć pozwolenie na użytkowanie i oddać środkowy fragment ekspresówki do użytku.
Tymczasem na pierwszym odcinku S7 od Południowej Obwodnicy Warszawy do węzła Lesznowola prace idą pełną parą. Mimo że umowę z firmą Polaqua podpisano w lutym tego roku, GDDKiA szacuje, że inwestycja została zrealizowana już w 32 proc. Kończy się też budowa 8-kilometrowego odcinka drogi między węzłem Tarczyn Południe a początkiem obwodnicy Grójca. Roboty zaawansowane są tam w 86,5 proc., a cała inwestycja ma zakończyć się wiosną przyszłego roku.
TW