PIASECZNO Parkując samochód na „ptasim osiedlu”, w centrum miasta, a szczególnie w sąsiedztwie Biedronki przy ul. Kościuszki trzeba bacznie zwracać uwagę na znaki


Piaseczyńska straż miejska w zeszłym roku nałożyła 1042 mandaty na kwotę 138,5 tys. zł w związku z nieprawidłowym parkowaniem (w tym samym czasie udzieliła też ponad dwa razy więcej pouczeń). Poza tym 71 kierowców, którzy odmówili przyjęcia mandatów, musiało udać się do sądu. Do tego strażnicy założyli blokady na koła 369 aut, po raz pierwszy tak dużo.

Sprawdziliśmy, gdzie w Piasecznie najłatwiej dostać po kieszeni od mundurowych.

Ostrożnie w strefie zamieszkania

Miejscem, gdzie straż miejska wzywana nader często jest tzw. ptasie osiedle. Wielu kierowców – szczególnie przyjezdnych – nie zwraca uwagi na to, że na wąskich uliczkach Słowiczej, Pelikanów i sąsiednich są ustawione znaki „strefa zamieszkania”. W takim obszarze można zostawiać auta tylko w wyznaczonych miejscach. Zapominalscy płacą 100 zł i dostają jeden punkt karny.

– Czasem ze względu na źle zaparkowane samochody jesteśmy na to osiedle wzywani po kilka razy dziennie. Mieszkańcy domagają się interwencji – przekonuje Mariusz Łodyga, komendant straży miejskiej.

Na znaki „strefa zamieszkania” warto mieć baczenie nie tylko na osiedlu Słowicza, ponieważ ustawiają je u siebie także inne wspólnoty mieszkaniowe.

Na Kościuszki żółte odstrasza

Zdetronizowane zostało za to otoczenie skrzyżowania ulic Kościuszki i Sienkiewicza (obok Biedronki), które królowało pod względem interwencji strażników w 2015 roku. W minionym roku gmina zamontowała tam bariery przy przejściu dla pieszych, które skutecznie uniemożliwiają parkowanie w niedozwolonym miejscu (czyli na części obszaru wyłączonego z ruchu przy zebrze).

– Kierowcy zauważają żółty kolor i rzadziej łamią przepisy w otoczeniu tego miejsca. Wciąż jednak jest sporo osób, które w okolicy skrzyżowania Kościuszki z Sienkiewicza decyduje się na pozostawienie samochodu w niewłaściwym miejscu – przyznaje Mariusz Łodyga.

Wpływ na zachowanie kierowców ma bliskość dyskontu oraz nagromadzenie innych punktów handlowych i usługowych. Wiele osób liczy, że zaparkowanie „na chwilę” nie wzbudzi niczyjej reakcji.

Z dużą konsekwencją strażnicy nie dają spokoju kierowcom, którzy wybrali na miejsce postoju chodnik i to w taki sposób, że przeszkadza to pieszym lub niszczą kołami pasy zieleni. Z tego względu dość łatwo dostać mandat na całej ul. Kościuszki, gdzie na dodatek kierowcy nierzadko narażają się na karę finansową parkując na miejscach dla niepełnosprawnych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię