Gmina kupi działkę między blokami. Powstanie na niej teren zielony

15

PIASECZNO Radni zgodzili się na zakup niezabudowanej nieruchomości znajdującej się na przedłużeniu ulicy Generała Jakuba Jasińskiego, dochodzącej do ulicy Sienkiewicza o powierzchni około 0,24 ha. Teraz gmina sporządzi operat szacunkowy i rozpocznie z właścicielem negocjacje dotyczące nabycia gruntu


Obecnie wąską działkę oznaczoną numerem 18/3 o powierzchni 2376 m kw. porastają chaszcze.
Chcemy zrobić w tym miejscu teren zielony, którego w tej części Piaseczna brakuje – zakomunikował podczas sesji burmistrz Daniel Putkiewicz. Radni upoważnili burmistrza do rozpoczęcia negocjacji w sprawie zakupu działki. Jednocześnie zgodzili się na zakup połowy udziału w prawie własności niezabudowanej nieruchomości o powierzchni około 100 m kw. oznaczonej numerem 18/2, która jest łącznikiem między ulicą Jasińskiego, a nieruchomością dochodzącą do Sienkiewicza.

TW

15 KOMENTARZE

  1. Ciekawe skąd miasto weźmie pieniądze, skoro na wszystko brakuje? Ostatnio świateł nie chcą stawiać bo nie ma kasy, a tu nagle na wykup się znalazły? Ciekawe do kogo należy obecnie ta działka?

    • Przecież miasto chce zapewne wywłaszczyć ten teren za niegodziwe grosze. W jakim Pan świecie żyje. Putkiewicz z Widzem chcą zbijać kapitał na takich niegodziwościach i na krzywdzie właścicieli prywatnych. Jak nie chcesz oddać na grosze to i tak sprawią, że będziesz musiał im oddać działkę.

      Podobnie z terenem mleczarni. Po co im by, skoro do tej pory nic nie poprawili nie zadbali chociażby o bezpieczeństwo etc.

    • Niech każdy słoik kupując mieszkanie pomyśli o zakupie miejsca postojowego w garażu bądź pod budynkiem. Za takie udogodnienia dziś się słono płaci deweloperom. Żydzić na miejsce postojowe, a żądać takiego za publiczne pieniądze, pewnie nie płacąc nawet podatków w tej gminie… To trzeba mieć tupet…

  2. „Gmina kupi działkę między blokami. Powstanie na niej teren zielony (…) Obecnie wąską działkę oznaczoną numerem 18/3 o powierzchni 2376 m kw. porastają chaszcze”
    ===========================
    Chaszcze, czyli teren zielony. Niech sobie nadal rosną. Niewątpliwie te chaszcze są bardziej naturalnym „terenem zielonym”, niż to, co gmina tam urządzi po zakupie. Chyba, że chodzi o to, że deweloper chce zarobić na sprzedaży gminie terenu, na którym i tak nie mógłby nic zbudować. W takim razie przepraszam, nie wnikam. Niech sobie ludzie zarobią. W końcu i tak „fundatorami” takich „dobrych interesów” są jacyś anonimowi obywatele-podatnicy, którzy nawet o takich dealach nie wiedzą, więc nie ma co się „wychylać”.

  3. A może plac zabaw bo wokół są ale z ograniczonym dostępem dla konkretnych mieszkańców w czasie lata dzieci tam się już nie mieszcza ! i siłownia plenerowa 😃

  4. Od 1998 roku czekam aż mi gmina zapłaci za grunt prawie 800 m zabrany pod drogi.na to ich nie stać A tu proszę , chcą wykupić.może najpierw uregulować stare zadłużenia.już nie wspomnę o parkingu przy ZUS bo to skandal na całego!

  5. Warto sprawdzić za ile ten grunt raczej o niskiej wartości zostanie sprzedany. Z jednej strony coraz to nowe daniny rady i burmistrza od mieszkańców i zaciskanie pasa a z drugiej taka radosna decyzja. Deweloperzy to zaczną nas omijać szerokim łukiem. Chyba jako jedyni w okolicy mamy podatek od wzrostu wartości działek po podziale , podatek za prawo przejścia i przejazdu niektórych działek gminnych z dojazdem do prywatnych posesji. Nie wiem czy przeszedł na radzie ostatni genialny pomysł , żeby mieszkańcy płacili za uzbrojenie i utwardzenie gminnych działek służących za dojazd do prywatnych posesji przez ludzi , którzy przy tych działkach będących własnością gminy mają swoje posesje.

  6. Myślę, że plac zabaw na pewno jest potrzebny w tej okolicy , ale oprócz małych dzieci są też trochę starsze pow 5 lat. Niemalże przy każdym nowym bloku jest choć cokolwiek dla maluchów, a co ma robić taki 8 czy 11 latek. Przydałoby się jakaś namiastka boiska czy terenu gdzie mogliby bezpiecznie pobiegać, pograć w piłkę czy inne gry plenerowe. Nie wspomnę już o terenie dla psów chociaż niewielkim wybiegu gdzie na codzień mogłyby pobiegać . Może dzięki temu większość właścicieli psów nauczyła by się sprzątać po swoim podopiecznym.

    • Było patrzeć gdzie się kupuje mieszkanie. Kupili tanio na betonowym blokowisku, a teraz się boisk i wybiegów dla psów zachciało. Niech wasza wspólnota mieszkaniowa za darmo odda teren i wtedy można pomyśleć. A nie zabudowali każdy metr działki betonem, a teraz płaczą bo nie ma gdzie wyjść i po psich kupach chodzą.

      • Dokładnie! Niektórym w d**e się poprzewracało… Roszczeniowość i tylko dej dej. Oczywiście dej dej kosztem innych, bo każdy samodzielnie myślący wie, że w rzeczywistości nikt nic nikomu za darmo nie daję… To jest efekt m.in. 500+

  7. W mojej opinii nie ma co tego kupować. Wła#ciciele piesków zrobią z tego darmowy kompostownik na psie kupki. Tak stało się przy Nadarzyńskiej. Byłem z córką zobaczyć uregulowany kanał i oboje umęczyliśmy się żeby nie wekś” w gooowno.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię