Gmina przepędziła wykonawcę pałacu ślubów

 

 

 

KONSTANCIN-JEZIORNA Remont Kamilina, zabytkowej willi położonej w eksponowanym punkcie miasta uzdrowiskowego, wlókł się bez końca. Dlatego gmina rozwiązała umowę z firmą realizującą roboty i niebawem zacznie szukać nową

Licząca 96 lat willa przy ul. Piłsudskiego 42 już pod koniec września miała zachwycać swoim nowym wyglądem. Wyremontowany z pietyzmem Kamilin będzie w przyszłości nowym konstancińskim pałacem ślubów, a także miejscem wystaw i spotkań kulturalnych , a wraz z liczącą 6 tys. m kw. działką „wrotami do pobliskiego Parku Zdrojowego”. Obok obiektu znajdą się bowiem takie same ławki, latarnie oraz ścieżki jak w parku.

Prace w willi i wokół niej, na mocy umowy opiewającej na 4,55 mln zł, ruszyły z kopyta pod koniec ubiegłorocznych wakacji. Prace rozbiórkowe szły firmie dość sprawnie. Niestety, wkrótce okazało się, że wykonawca popadł w problemy finansowe. O częściowe płatności, przekazywane mu przez gminę w ramach kontraktu upomniał się komornik. Latem okazało się, że nie ma szans, aby wykonawca zdążył z realizacją prac do końca września. Po trudnych negocjacjach burmistrz zgodził się, by kontrakt został przedłużony o około miesiąc.

– Jeśli wykonawcy nie uda się dotrzymać następnego terminu, będzie płacił kary umowne. Nie zgodzę się na kolejne odsuwanie zakończenia inwestycji – oznajmił wówczas Kazimierz Jańczuk.

Choć przez następne tygodnie na placu budowy widać było pracowników, postęp prac nie był zbyt widoczny. Dlatego 25 października gospodarz gminy zdecydował się na rozwiązanie umowy z firmą z jej winy.

– Nie było szans, żeby wykonawca wywiązał się ze swoich zobowiązań. Już przejęliśmy teren inwestycji. Nie zgodziliśmy się także, aby wykonawca zwlekał z wywozem swoich maszyn do końca listopada – informuje burmistrz.

W budynku rozpoczęła się pilna inwentaryzacja wykonanych robót, a teren został odpowiednio zabezpieczony i ma nową ochronę. Po niezbędnych procedurach gmina ogłosi przetarg na dokończenie remontu. Można się spodziewać, że będzie on droższy niż początkowe 4,55 mln zł, tak jest zwykle z inwestycjami, które realizowane są „na raty”.