Gmina robi odwodnienie, a mieszkańcy grzęzną w błocie. Jest jednak światełko w tunelu

0

PIASECZNO Mieszkańcy Zalesia Dolnego są zmęczeni pracami odwodnieniowymi, które trwają na ulicach Jodłowej, Jałowcowej, Akacjowej, Podleśnej i Asnyka. – Ostatnio takie doły były tu podczas pierwszej wojny światowej – mówi jeden z nich


Prace odwodnieniowe miały zakończyć się w czerwcu, tymczasem mieszkańcy do tej pory muszą borykać się z licznymi uciążliwościami. Najgorsze oprócz głębokich kolein, zalegających na poboczach betonowych kręgów, rur i pryzm ziemi jest wszechobecne błoto, po którym nie sposób przejść, a często nawet przejechać samochodem.
– Zapraszamy na spacer, zwłaszcza jak popada – ironizuje pan Remek, jeden z mieszkańców.
– Prace wkraczają w końcową fazę, do wykonania został jeszcze około 200-metrowy odcinek ulicy Jałowcowej – mówi radna Magdalena Woźniak, która od początku pilotuje tę inwestycję. Gmina przymyka oko na opóźnienia, bo rozwiązywanie teraz umowy z wykonawcą tylko wydłużyłoby całą inwestycję. Poza tym teren jest wyjątkowo trudny, a w ziemi znajduje się wiele nie widniejących na żadnych mapach instalacji, które trzeba omijać lub przenosić. Jednym z ostatnich problemów, na jakie natrafił wykonawca była kurzawka, uniemożliwiająca wykopanie głębokiej studni zbierającej wodę. W związku z tym prawdopodobnie zajdzie potrzeba wybudowania znajdującej się płycej przepompowni.
– Ta inwestycja ciągnie się już od sześciu lat – wyjaśnia Magda Woźniak. – Po drodze były długotrwałe regulacje własności gruntów, projekty i wreszcie feralna procedura przetargowa, rosnące koszty i problemy wykonawcze. Mimo wszystko mam nadzieję, że prace odwodnieniowe w tamtym rejonie uda się dokończyć jeszcze w sierpniu.
Wkrótce gmina ogłosi także przetarg na utwardzenie wszystkich pięciu ulic, na co zarezerwowano 670 tys. zł. Suma ta może jednak okazać się niewystarczająca, bo według szacunków inwestycja może kosztować około 2 mln zł. Jednak już wiadomo, że brakujące pieniądze, jeśli zajdzie taka potrzeba, zostaną dołożone. W pierwszej kolejności asfalt pojawi się na ulicach Akacjowej i Jodłowej.
– Wszystkie drogi powinny zostać utwardzone do końca tego roku – dodaje Magdalena Woźniak.

Tomasz Wojciuk

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię