PIASECZNO Po burzliwej dyskusji radni zdecydowali się przeznaczyć 174 tys. zł na remont dachu w zabytkowej willi Jast przy ul. Moniuszki 7 w Zalesiu Dolnym. Będący prywatną własnością budynek jest wpisany do Gminnej Ewidencji Zabytków

Dyskusja dotyczącą tego, czy gmina ma dotować renowację znajdujących się w prywatnych rękach zabytków wraca co jakiś czas. Jedni są temu przychylni, inni uważają że szkoda na to gminnych środków. Tym razem radni musieli zdecydować, czy przeznaczyć 174 tys. zł na remont dachu w zrujnowanej willi przy ul. Moniuszki.
– Dlaczego mamy dotować prywatną inwestycję, tym bardziej teraz, gdy na wszystko brakuje pieniędzy? – pytał radny Piotr Sędziak. – Osoby, które kupiły tę willę, doskonale wiedziały, na co się piszą…
Inne zdanie miała tradycyjnie radna Magdalena Woźniak. Opowiadała, że willę kupiła para młodych ludzi, którzy chcą ją wyremontować. Nie będzie to jednak łatwe, bo budynek choć cenny, jest bardzo zniszczony.
– Kwota przekazana przez gminę pozwoli inwestorom zabezpieczyć dach – argumentowała. – Dzięki temu budynek nie będzie dalej niszczał. To i tak ułamek kwoty potrzebnej na remont tego domu, bo to będzie kosztowało miliony. Nam powinno zależeć na tym, aby willa Jast ocalała, bo jest częścią materialnego dziedzictwa naszej kultury.
– Ilu mieszkańców odwiedzi willę, na którą chcemy przeznaczyć nasze pieniądze? – pytał dalej Piotr Sędziak. – Nie zgadzam się na powierzanie prywatnym osobom publicznych środków.
W dyskusji wzięło jeszcze udział kilkoro radnych, ale skończyła się ona tak samo, jak za każdym razem – większość obecnych na sali zagłosowała za przyznaniem dotacji na remont dachu.

TW