PIASECZNO Trwa modernizacja parku miejskiego przy ulicy Chyliczkowskiej. – W ramach prac porządkowych gmina usunęła część krzewów ozdobnych wokół mojego domu – alarmuje pani Lidia

Mieszkanka budynku znajdującego się obok „Poniatówki” wymogła na ekipie prowadzącej wycinkę wstrzymanie prac. Mimo to część krzewów, jak choćby jaśminowiec, zostało usuniętych.
– Dom, w którym mieszkamy nie będzie ozdobą zrewitalizowanego parku, nie wiem czemu gmina uparła się, aby go odsłonić? – dziwi się kobieta. Przy okazji prac porządkowych zdemontowano też otaczającą nieruchomość siatkę.
– Teraz wokół naszego domu będą kręcić się przypadkowi ludzie i bezdomne zwierzęta – niepokoi się pani Lidia, która niezwłocznie udała się z protestem do urzędu gminy, wcześniej o sprawie informując także naszą gazetę. – Pani z wydziału utrzymania terenów publicznych, która odpowiada za zieleń w parku, obiecała porozmawiać na temat naszej sytuacji z szefem – mówi mieszkanka. – Może uda się nas jakoś odgrodzić od reszty założenia? Najbardziej szkoda mi jaśminowca, ale może w przyszłym roku odrośnie…

TW