POWIAT Jedyne kąpielisko na powietrzu, z którego będzie można korzystać w wakacje, znajduje się na terenie dawnego ośrodka „Wisła” w Zalesiu Górnym. Park Wodny Zalesie działający w ramach Planety Zalesie ma być otwarty od 1 lipca do końca sierpnia. Kąpanie się w innych miejscach nie tylko jest zabronione, ale niekiedy może wiązać się z poważnymi konsekwencjami
Przez ostatnie lata nic się nie zmieniło i cały czas nie ma na naszym terenie ani jednego zalegalizowanego kąpieliska pod gołym niebem. Wyjątkiem jest otwarty basen oraz zespół zjeżdżalni w Parku Wodnym Zalesie. Wielu mieszkańców co roku zadaje sobie pytanie, dlaczego nie może wykąpać się w Jeziorce, Wiśle czy zalewie AMO na Górkach Szymona w Zalesiu Dolnym. Akurat w tym ostatnim miejscu mieszkańcy najczęściej łamią obowiązujący zakaz kąpieli… Ratownicy wodni przypominają, że chodzi tu przede wszystkim o kwestie bezpieczeństwa. Woda w zbiorniku wodnym udostępnionym do pływania powinna być przebadana, a nad bezpieczeństwem kąpiących powinni czuwać ratownicy. Na Górkach Szymona teoretycznie jest to do zrobienia, jednak lokalne władze obawiają się, że otwarcie kąpieliska czy stworzenie dodatkowej strefy gastronomicznej znacznie zwiększyłoby popularność tego cennego przyrodniczo miejsca. Natłok mieszkańców i turystów mógłby zaowocować dewastacją Górek i przysporzyć licznych uciążliwości mieszkańcom Zalesia Dolnego, którzy już dziś patrzą z obawą na to, co dzieje się w tym miejscu.
Ratownicy z piaseczyńskiego WOPR od lat odradzają kąpanie się w Wiśle, bo to niezwykle niebezpieczna i zdradliwa rzeka. W weekendy patrolują najchętniej uczęszczane rejony Wisły, w tym przy tamie w Górze Kalwarii, gdzie wypoczywa wiele osób. Niektóre, mimo zakazu i niedawno ustawionego „czarnego punktu wodnego” (w ubiegłym roku w tym miejscu utopiło się dwóch nastolatków z Ukrainy) nadal wchodzą do wody, co jest skrajną nieodpowiedzialnością. Innym miejscem nad Wisłą, które przyciąga turystów, jest Ciszyca w gminie Konstancin-Jeziorna. Na jej wysokości rzeka również jest bardzo niebezpieczna. Poza tym od jakiegoś czasu na plażę w Ciszycy… nie ma wstępu, bo leży ona w rezerwacie przyrody Wyspy Świderskie i w jej rejonie gniazdują rzadkie gatunki ptaków. Zakazu wchodzenia na plażę pilnują policja, pracownicy RDOŚ i wolontariusze. Ich łączone patrole mają potrwać do końca wakacji. Przyłapani plażowicze muszą liczyć się z surowymi karami.
TW
Jak to możliwe, że mamy tyle stawów i jeziorek a nigdzie nie można pływać? Czy naprawdę muszę jechać 3 powiaty dalej, by popływać?
co za Gmina tylko by karało ludzi, zamiast wspólnie zając się tematem i zrobić kąpieliska dla ludzi jak w innych miastach Polski. Jest; Wisła, Glinki w Gołkowie, Zalesie Dolne, Górne , Jeziorka. Tylko trzeba chcieć, a nie tylko kolesiostwo i układziki z wykonawcami, najłatwiej zrobi drogę lub wybetonować skwer za ciężkie pieniążki podatników i wpuścić swoich wykonawców. Kto tylu developerom pozwolił zabetonować to miasto ? (przybyło mieszkańców, gdzie oni maja się podziać ? )
Już dawno przestałem wieżyc w tych Włodarzy. Zlepek ludzi którzy nigdy nie powinni piastować swoich stanowisk….