LESZNOWOLA Kilkanaście dni temu odbyło się kolejne spotkanie wspieranych przez radnych mieszkańców ul. Biedronki w Lesznowoli z władzami sąsiedniej gminy Raszyn. Mieszkańcy nie chcą, żeby ich drogą jeździły ciężkie samochody, dowożące materiały na teren osiedli powstających po stronie gminy Raszyn
Podczas spotkania przedstawiciele gminy Raszyn pokazali porozumienia z inwestorami budującymi osiedla, zobowiązujące ich do wożenia materiałów drogami znajdującymi się po stronie gminy Raszyn – konkretnie ulicami Polanki i Graniczną.
– Drogi te zostały specjalnie w tym celu utwardzone i gmina Raszyn ma o nie dbać – poinformował lesznowolski radny Wojciech Adynowski, uczestnik spotkania.
Niestety, nie rozwiązuje to problemu, bo w żaden sposób nie można zmusić kierowców ciężarówek do korzystania akurat z tych dwóch dróg…
– Będziemy analizowali czy poza wzywaniem policji można podejmować działania prewencyjne skutkujące tym, że ciężarówki przestaną łamać obowiązujący zakaz – dodaje radny.
Mieszkańcy Biedronki i przedstawiciele lesznowolskiego samorządu mają nadal monitorować sytuację i – gdy ruch ciężkich samochodów się nasili – podejmować działania. Mówi się też o wspólnym wybudowaniu w przyszłości dwóch granicznych dróg – Polanki i Biedronki.
TW
Proponuję zacząć parkować swoje samochody na ulicy. Solidarnie, przy każdej posesji. Parkujcie niezbyt blisko ogrodzeń.
Jak się kierowcom ciężarówek to nie spodoba, bo się nie zmieszczą, to niech wezwą policję.