POWIAT Starosta wystąpił do Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich z dwoma wnioskami, które mają ułatwić dojazd do trasy S7
Jeszcze tej jesieni GDDKiA ma otworzyć kolejny odcinek trasy S7, aż do Tarczyna. Zapewnia jednak przejazd trasą główną, bez węzłów komunikacyjnych łączących z siecią dróg lokalnych. Na zakończenie wszystkich prac poczekamy do pierwszego kwartału 2024 roku.
Starosta Piaseczyński Ksawery Gut wystąpił do MZDW z dwoma wnioskami, które mogą poprawić sytuację na korkujących się dojazdówkach do S7.
Pierwszym pomysłem starosty jest pomiar ruchu na skrzyżowaniu u. Słonecznej z ul. Postępu i dostosowanie sygnalizacji świetlnej do obecnej sytuacji.
– Projekt tego skrzyżowania był wykonany kilka lat temu przez gminę Lesznowola, zatem program sygnalizacji świetlnej jest opracowany na „tamten ruch” – zwraca uwagę Ksawery Gut. – Dziś sytuacja jest zupełnie inna. Z krótkich obserwacji można wnioskować, że ruch samochodowy na ul. Postępu jest równy temu na Słonecznej.
Starosta wystąpił też o wydzielenie z dokumentacji 721bis odcinka od węzła Lesznowola do istniejącej 721 i wybudowanie go w pierwszej kolejności.
– To zaledwie kilometrowy odcinek nowej drogi, a moim zdaniem zmieni dużo – uważa starosta Gut.- Będzie szybciej i łatwiej uzyskać zrid dla drogi na kilkunastu działkach, niż na tysiącach działek aż do Sękocina. Połączenie istniejącej 721 i 721bis będzie najbardziej uciążliwym etapem budowy, jego wydzielenie wyeliminuje kumulację utrudnień podczas budowy kolejnych odcinków drogi. Budując ten odcinek 721bis budujemy kolejny wjazd na S7 z kierunku najbardziej obciążonego ruchem czyli Piaseczna. Dzielimy ruch na trzy: 721bis kierunek miasto Piaseczno, ul. Postępu – Bobrowiec i okolice, droga serwisowa S7 kierunek Lesznowola.
Czy Pan nie widzi jaki jest korek na Puławskiej od Mysiadla do Ursynowa? tysiące nowych mieszkańców jozefoslawia, Julianowie i kierszka nie ma jak dojechać do s7 bo nikt nie pomyślał aby przebudować skrzyżowanie z karczunkowska, przez co stoi cala Puławska. nie bus pas jest przyczyna ale brak przejazdu kuropatwy, dzialkowa, nikt nie myśli o lepszym połączeniu ursynowa z tysiącami mieszkańców z za lasu kabackiego! tuciagle przybywa domów a wiec i samochodów. Do 739 nie da się wsiac na geodetow bo nawet drzwi nie są w stanie się otworzyć.
Jaki prezydent Warszawy, takie decyzje. Kiedy wprowadzi rogatki i wizy wjazdowe pomiędzy dzielnicami? Kiedy przestaniemy wpuszczać samochody z rejestracją warszawską, a rowerzystom zaczniemy kontrolować miejsce zameldowania? Jak Warszawa nam, tak sąsiednie powiaty Warszawie. Niech siedzą na 9 piętrze. Ładne widoki na miasto.
Zmienić sygnalizację z Postępu w Słoneczną, lub zrobić lewoskręt by więcej aut mogło skręcić wracając z Warszawy a nie dwa trzy samochody..
Pan starosta niech lepiej zajmie się skrzyżowaniem które ma 300m od swojej siedziby tj. ul. Puławska/ ul. Jana Pawła. Na ulicy Puławskiej cały czas korek, nawet w soboty, a Jana Pawła puste. Może chodzi o szybki dojazd do swojego fotela?
To dopiero jest refleks!
Sposób myślenia urzędniczego jest zadziwiający! Wybudować trasę szybkiego ruchu bez dojazdów i liczyć, że rozładuje ona korki na innych drogach.
To tak jakby zakładać, że samochód bez jednego koła będzie jechał o 25% wolniej, czyli poprawi się bezpieczeństwo na drogach.
To wydzielenie odcinka 721 bis od węzła Lesznowola do Piaseczna trzeba było już dawno zrobić! Ile tam brakuje tej drogi, 900 metrów? Normalnie refleks szachisty i brak wyobraźni u naszych władz.
Droga 721 bis to droga wojewódzka. Za jej budowę odpowiada MZDW czyli Pan Wojewoda.
Poszerzenie o 1 pas Puławskiej na długości 300 metrów zajęło 10 miesięcy prac drogowych. Jeśli od Lesznowoli jest 900 metrów i dwa pasy, to zajmie to ze 6 lat (znając nasze władze).
Ale idą wybory, więc obiecywać będą złote góry.
O godz 15 -18 przed przejazdem kolejowym na słonecznej robia się korki giganty przejechanie od MC do Tolka zajmuje 1,5-2godz skandal do tego na wjazd na s7 od 7 rano stoi się w korku od 40min do 1.5godz nastepny skandal ul.Postepu az po rondo i cały Bobrowiec wszystko stoi w korku gigancie moze niech pomyślą nad jeszcze jednym wjazdem na s7 w okolicy Bobrowca Władysławowa to by napewno pomogło można się domyślać ze węzeł w Tarczynie nie rozwiąże problemu korków gigantów i nerwów ludzi w dojazdach z i do pracy .