Jakie właściwie mają być lasy wokół Warszawy?

1

POWIAT W połowie września w urzędzie wojewódzkim odbyło się spotkanie poświęcone roli lasów otaczających Warszawę. Społecznicy i ekolodzy chcą, aby pełniły one funkcje pozaprodukcyjne, stanowiąc sprzyjającą relaksowi i wypoczynkowi zieloną enklawę. Okazuje się jednak, że taka koncepcja korzystania z lasu ma wielu przeciwników…


Wrześniowe spotkanie odbyło się z inicjatywy Zespołu Lasów Społecznych Wokół Warszawy. Tworzą go społecznicy i ekolodzy, wśród których są także mieszkańcy naszego powiatu. Zwracali oni uwagę na inne możliwości wykorzystania lasu, uwzględniające potrzeby i oczekiwania wielu mieszkańców. Ekolodzy chcą, aby lasy świadczyły ludziom także „usługi pozaprodukcyjne”, ekosystemowe, kulturowe i podtrzymujące. W efekcie chodzi o nakłonienie Lasów Państwowych do wstrzymania gospodarki leśnej na tym terenie. Do końca października Lasy Państwowe we współpracy ze stroną społeczną mają wyznaczyć wokół Warszawy tzw. lasy społeczne, których – mówiąc w skrócie – nie będzie można wycinać.

Okazuje się jednak, że pomysł wykorzystywania lasów otaczających stolicę do celów pozaprodukcyjnych ma też swoich przeciwników. Ostatnio głos w tej sprawie zabrała radna powiatowa z PiS, Renata Mirosław. Radna napisała list do dyrektora Lasów Państwowych, w którym odniosła się do postulatów ekologów.
Zwróciłam uwagę, że drewno jest ekologicznym budulcem, z którego trzeba byłobyprzynajmniej na naszym terenie – zrezygnować – mówi radna. – Szaleństwo pseudoekologów nie ma końca. W powiecie piaseczyńskim wiele firm funkcjonuje w oparciu o drewno. Są to firmy z branży budowlanej, ale nie tylko. Ekolodzy, którzy domagają się wyłączenia z gospodarki leśnej Nadleśnictwa Chojnów doprowadzą do tego, że nasi mieszkańcy nie będą też mieli skąd wziąć opału na zimę. Opału, który jest ekologiczny i spełnia wszystkie normy, jeśli jest palony w nowoczesnych urządzeniach grzewczych – dodaje radna podkreślając, że napisany przez nią list popiera dużo osób i grup społecznych.

TW

1 KOMENTARZ

  1. „… nasi mieszkańcy nie będą też mieli skąd wziąć opału na zimę. Opału, który jest ekologiczny i spełnia wszystkie normy”
    =================================================
    Good idea!
    Ale jak się tak bliżej przyjrzeć…

    1. W budownictwie wielorodzinnym (czyli w tzw. blokach) do ogrzewania nie używa się drewna.
    2. Drewna do ogrzewania można używać w budownictwie jednorodzinnym – na wsi czy w domach na działkach.
    No ale tu, jak ktoś pragnie być taki ekologiczny, to może sobie obsadzić działkę albo kawałek pola wierzbą wiciową, topolą, ślazowcem pensylwańskim, słonecznikiem bulwiastym itp. – czyli szybko rosnącymi roślinami, z których można pozyskać dużo biomasy do spalania.
    Działka zarośnięta ślazowcem pensylwańskim może i nie wygląda zbyt pięknie, ale czegóż się nie robi dla ekologii? 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię